Dramatyczna walka "Uszola" przerwana!

W niedzielny wieczór hala AWF znów zgromadziła tłumy fanów sportów walki. Łącznie stoczono 10 pojedynków w formułach K-1, Muay Thai i MMA. Najciekawsze okazały się trzy zawodowe pojedynki. W Muay Thai Łukasz Łęczycki z warszawskiego klubu Garuda pokonał na punkty poznańskiego faworyta Daniela Adamczyka. Natomiast w rewanżowym pojedynku numer 2 polskiego K-1 MAX Łukasz Szulc ponownie zmiażdżył Rafała Jakubowskiego z Dragona Wrocław.

Jednak wydarzeniem wieczoru miała okazać się walka pomiędzy legendą poznańskich sportów walki, Rafałem "Uszolem" Dąbrowskim a Litwinem Tadasem Rimkeviciusem.

- To będzie niesamowite wydarzenie - mówił przed walką Grzegorz Samolewski, organizator gali. - Niezmiernie trudno było nam zorganizować przeciwnika dla Rafała, także jesteśmy wdzięczni Tadasowi za podjęcie rękawicy.

Starcie dobrze znanych na arenie międzynarodowej zawodników wzbudziło ogromne emocje wśród widzów. Oczywiście nie było ani jednej osoby, która nie byłaby po stronie poznańskiego zawodnika.

Walka zapowiadała się na bardzo wyrównaną, gdyż co chwila dochodziło do kolejnej wymiany ciosów pomiędzy zawodnikami, jednak po dobrym suplesie w wykonaniu Litwina rozpoczęły się kłopoty poznańskiego zawodnika. Przygnieciony ponad 130-kilogramowym ciężarem zawodnika z Litwy "Uszol" miał spore trudności z wydostaniem się z parteru. To właśnie wtedy doszło do dramatu.

Niespodziewanie w drugiej minucie pierwszej rundy, gdy Litwin uderzył kolanem w krtań "Uszola", ten znajdował się w pozycji leżącej. Przypadkowy, aczkolwiek brutalny faul spowodował, że poznaniak zaczął się gwałtownie dusić. Od razu na ring wkroczyli sanitariusze. Tłum przerażonych kibiców od razu zerwał się z miejsc, aby wspomóc swojego idola. Mimo interwencji lekarza dalsza walka nie była możliwa. Pojedynek został zakończony jako No Contest, czyli bez werdyktu.

- To bez wątpienia wina sędziego, który za późno zareagował, ponieważ tak do uderzenia w krtań doszło już po faulu - mówił po walce Przemysław Biskup, trener poznańskiego klubu Gamenness Team. - Litwin zareagował instynktownie i podobnie zachowałoby się 99 proc. zawodników, jednak to właśnie rola sędziego, aby w takich sytuacjach być najbardziej czujnym i reagować natychmiastowo.

Nierozstrzygnięta walka rozjuszyła kibiców, którzy z wielkim oburzeniem zaczęli opuszczać halę.

Sami zawodnicy przeprosili za zaistniałą sytuację i pozostaje nam jedynie czekać na rewanż, na który oboje jak najszybciej liczą. Natomiast kolejna gala walk odbędzie się dopiero w październiku.

Wieczór Sportów Walki – wyniki:

Walki amatorskie

1. K-1.: Krzysztof Golewski (Citizen Club) pokonał Przemysława Flaszkę przez decyzję

2. MT.: Bartosz Kołodziejczak (GB Poznań) pokonał Mariusza Mutha przez decyzję

3. K-1.: Adrian Madej (KSW Piła) pokonał Macieja Michalewskiego przez decyzję

4. K-1.: Mikołaj Pirakowski (Samolewski Team Poznań) pokonał Dariusza Skoczka przez decyzję

5. MT.: Tomasz Sieradzki (Warszawa) pokonał Aleksandra Kowalińskiego (Dragon Wrocław) przez decyzję

6. K-1.: Piotr Grzegdała (GB Poznań) pokonał Grzegorza Olka (KSW Piła) przez decyzję

7. K-1.: Karol Laba (Garuda Warszawa) pokonał Grzegorza Garnickiego (Krav Maga Łódź) przez decyzję

Walki zawodowe:

8. MT 63,5 kg.: Łukasz Łęczycki (Garuda Warszawa) pokonał Daniela Adamczyka (Samolewski Team Poznań) przez decyzję

9. K-1 71 kg.: Łukasz Szulc (Czerwony Smok Poznań) pokonał Rafała Jakubowskiego (Dragon Wrocław) przez decyzję

10. MMA Open.: Rafał "Uszol" Dąbrowski (Gameness Poznań) vs. Tadas Rimkevicius (Litwa) - No Contest

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.
Wkrótce więcej zdjęć oraz wideo z gali!