Dzień Dziecka z Wartą

W przeddzień święta dzieci pani prezes Izabella Łukomska-Pyżalska, w towarzystwie piłkarzy odwiedziła najmłodszych na oddziale onkologicznym Szpitala Klinicznego przy ulicy Szpitalnej. 1 czerwca zaś, na terenach "Zielonych" odbył się festyn dla dzieci z poznańskiej podstawówki nr 88.

Podczas festynu pięć drużyn, pod przewodnictwem piłkarzy Warty - Tomasza Magdziarza, Piotra Reissa, Pawła Iwanickiego, Arkadiusza Miklosika i Macieja Scherfchena, dzielnie walczyło w zawodach sportowych o tytuł najlepszej. Piłkarze wspomagali swoje zespoły jak mogli, czasem uciekając się do małych oszustw.Sędzia główny Artur Marciniak przymykał jednak na nie oko. Ostatecznie dzieciaki pod przewodnictwem Piotra Reissa zebrały najwięcej punktów i zwyciężyły w zawodach. Nagrody otrzymali wszyscy, a turniej zakończono sesją fotograficzną z piłkarzami.

W samo południe doszło do meczu piłkarskiego, w którym zmierzyła się ekipa szkoleniowców Warty z Bogusławem Baniakiem na czele i pracowników klubu pod przewodnictwem pani prezes. Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem "białych", a pani prezes Izabella Łukomska-Pyżalska ustrzeliła w drugiej połowie klasycznego hat-tricka, prowadząc swoją ekipę do zwycięstwa. Trener Baniak nie lubi przegrywać w żadnym meczu...

Sędzia Tomasz Magdziarz, z częstych okrzyków szkoleniowca, wyłapywał z lubością nieparlamentarne słowa i kierował Bogusława Baniaka za karę na dwuminutowe odpoczynki. Kapitan Warty szczerze przyznał po meczu, że pomagał drużynie pani prezes, ale podkreślił z całą mocą, że zwycięzcy pokazali kawał dobrego futbolu, byli lepsi technicznie i bardziej zdyscyplinowani taktycznie. Oprócz pani prezes, na boisku pojawiły się jeszcze trzy panie: Katarzyna Rzepecka, Joanna Rogulska i Magdalena Mantaj. Wszystkie przyczyniły się do poprawy odbioru wizualnego tego widowiska...

Prezes Łukomska-Pyżalska zagrała w ataku Warty i to jak! Izabella Łukomska-Pyżalska wystąpiła w meczu pracowników Warty ze sztabem trenerskim i zdobyła trzy gole, a jej drużyna wygrała 7:2.