Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Giełda Minerałów: Od diamentów do pereł i kamei

Lilia Łada
Lilia Łada
Co kupić na Gwiazdkę? Sznur pereł? Korale? Kameę? Cokolwiek by to nie było - wszystko znajdziecie na Giełdzie Minerałów w Arenie.

Giełda jak co roku zajmuje cały korytarz Areny, a na mieszczących się tam kilkudziesięciu stoiskach można dostać dosłownie wszystko, co jest związane z kamieniami, minerałami, skamieniałościami, muszlami i... bizuterią. Miłośnicy skał w ich naturalnej postaci okupują stoiska, gdzie można dostać minerały z całego świata - od Maroka poprzez Brazylię do Birmy. Są także skamieniałości: przepiękne amonity i zęby prehistorycznych rekinów także mają swoich fanów, którzy tu zaglądają co roku.

Jednak jak zawsze najwięcej chętnych przyciągają stoiska z biżuterią, zwłaszcza że w tym roku jest sporo nowości. Jedną z nich jest przepiękna biżuteria pracowni Chmiewellery Elżbiety i Sławomira Chmielewskich. Z fragmentów czarnego dębu oszlifowanego przez morze wyłaniają się piękne kobiece główki obramowane bursztynem, pirytem lub fragmentami muszli.

- Zaczęło się od rzeźbienia kamei - wyjaśnia Sławomir Chmielewski. - jednak z czasem same kamee przestały mi wystarczać, chciałem zrobić coś innego. A akurat przeprowadziłem się do Gdańska i w czasie długich spacerów po plaży znajdowałem kawałki drewna niesionego przez fale - i tak narodził się pomysł na połączenie tego, co przynosi morze...

Fantazyjne wisiory Chmiewellery to najczęściej połączenie delikatności morskich muszli z siłą drewna, które oszlifowała morska woda, uwydatniając przy okazji strukturę słojów każdego kawałka. Kobiece główki są najczęściej rzeźbione w delikatnych łososiowych kawałkach muszli, choć są także wersje bursztynowe wtopione w drewno. Do tego jeszcze dochodzą elementy bursztynu, czasami pojawia się piryt. Wszystko razem daje niezwykle piękny i wyjątkowo oryginalny efekt wart swojej ceny - bo za każdy z wisiorów trzeba zapłacić przynajmniej 200 złotych.

Jednak jeśli ktoś zamierza wydać na prezenty znacznie mniej - nie ma problemu. Ceny kolczyków zaczynają się od 5 złotych, za tyle można też już kupić naszyjnik i wisiorek. Miłośnicy samodzielnego robienia biżuterii mają do wyboru chyba kilkaset rodzajów koralików, paciorków i kulek, z  których można przygotować niepowtarzalne ozdoby. Tu ceny zaczynają się już od złotówki, a na miejscu można kupić także pozostałe niezbędne akcesoria, jak sznureczki i zapięcia do naszyjników i bransoletek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto