– Na osiedlu na którym mieszkam w sobotę, 4 sierpnia od rana rozszalały się piły łańcuchowe. Okazało się że na obszarze boiska Szkoły Podstawowej nr 91, przy ulicy Promyk, rozpoczęła się rzeź kilkunastu, liczących około 60 lat, a w kilku przypadkach (sądząc po obwodzie pni) pewnie stuletnich drzew – napisał do nas zaniepokojony czytelnik, pan Ireneusz.
Zaznacza on, że drzewa były zdrowe i nie zagrażały dzieciom. Dodaje przy tym, że wycinka odbyła się w okresie lęgowym ptaków. Ten trwa od marca do października. – Abstrahując nawet od ochrony ptaków: jedno dorosłe drzewo dziennie wydziela taką ilość tlenu, jak potrzebna jest do życia czterem osobom - tylko samobójcy w czasach ekstremalnego ocieplenia klimatu mogą wycinać drzewa w mieście – pisze nasz czytelnik.
Okazuje się, że wycinka była zaplanowana, a przede wszystkim konieczna. Dyrekcja podstawówki nr 91 uzyskała dofinansowanie od urzędu miasta w Poznaniu na modernizację szkolnego boiska. Przebudowę musi zakończyć jeszcze w tym roku. Rozpocznie ją jeszcze w sierpniu.
– Zgodę na wycinkę wydał nie urząd miasta, a marszałek województwa wielkopolskiego – tłumaczy Krzysztof Konieczny, kierownik Wydziału Ochrony Środowiska UM Poznań. – Pragnę zaznaczyć, że okres lęgowy w Polsce kończy się w lipcu, a do października nie można wycinać wszystkich drzew, tylko pojedyncze, po wcześniejszych ich obserwacji – dodaje.
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?