Jak powinny nazywać się Koziołki na meczach Lecha?

W ostatnich latach spotkania Kolejorza na ul. Bułgarskiej ubarwiał swoją obecnością Koziołek, ale przecież symbolem naszego miasta są dwa Koziołki.
- Drugi z Koziołków podróżował po stadionach na całym świecie, szukając najlepszej drużyny i kibiców, a teraz postanowił wrócić do Poznania – wyjaśnia Krzysztof Garsztka z działu marketingu Lecha.

Drugi Koziołek pojawił się po raz pierwszy na meczu z Legią i od tej pory ma wspólnie ze swoim bratem zachęcać zwłaszcza najmłodszych kibiców do dopingowania Kolejorza. Problem w tym, że na razie Koziołki nie mają imion.
- Stąd prośba do kibiców, aby sami wybrali do nich imiona – mówi Garsztka, który podpowiada, czym różnią się obie maskotki. – Ten z białą bródką ogląda mecze bardzo spokojnie, a ten z niebieską bardziej żywiołowo – taki zawadiaka i dowcipniś.

Propozycje imion (ważne, aby zawsze były to imiona dla każdego z koziołków) można wysyłać mailowo na adres [email protected] z dopiskiem „Konkurs” do 18 maja. Spośród wszystkich przesłanych propozycji klub wybierze trzy najlepsze propozycje, a tę zwycięską wyłonią głosy kibiców.

Po raz pierwszy Koziołki z nowymi imionami na koszulkach zaprezentują się na meczu Lecha z Koroną Kielce.

A jakie imiona dla Koziołków proponują poza konkursem Użytkownicy portalu MM Poznań? Czekamy na Wasze propozycje w komentarzach pod tym artykułem.  

Wisła – Lech: Bakero każe walczyć o wicemistrzostwo To będzie wielki hit: Lech jedzie do Krakowa zmierzyć się z będącą o włos od mistrzostwa Wisłą. – Każdy czeka na taki mecz – mówi trener Jose Bakero.