Jak radzą sobie otwarte branże w Wielkopolsce? Kina ratują budżety, palmiarnia i stoki narciarskie cieszą się zainteresowaniem

Od 1 lutego ponownie działają muzea i galerie sztuki, 12 lutego zaś swoją działalność mogły wznowić baseny, ale nie aquaparki, więc Termy Maltańskie i Tarnowskie pozostają zamknięte.

Otwarte baseny i stoki narciarskie

Wiele basenów w Poznaniu i okolicach zdecydowało się na otwarcie, w tym pływalnie Atlantis, Chwiałka i Rataje. Ruszyły już również zajęcia zorganizowane i nauka pływania. Swoją działalność wznowił również Park Wodny Octopus, choć nieczynne pozostają: sauny, brodzik, jacuzzi, zjeżdżalnie, wszelkie inne atrakcje, w tym bowling.

Poćwiczyć można również na stoku. Działa stok narciarski zarówno w Poznaniu, jak i w Chodzieży, a stan naśnieżenia można regularnie obserwować na stronach internetowych. W ostatnich dniach wiele osób zdecydowało się na taką formę rozrywki.

Kina w Poznaniu działają, ale nie wszystkie. Kina studyjne są w trudnej sytuacji finansowej. To ostatnia deska ratunku

Kina i teatry mogą wznowić swoją działalność, ale tylko przy zachowaniu odpowiedniego reżimu sanitarnego. Na sali publiczność powinna siedzieć na co drugim miejscu, ale w obłożeniu nie większym niż 50% liczby miejsc. Dodatkowo, publiczność zobowiązana jest do zakrywania ust i nosa, zabronione jest więc również spożywanie napojów i posiłków. Multipleksy dalej pozostają zamknięte, ponieważ wznowienie działalności wymaga większego nakładu finansowego niż spodziewane zyski.

To jednak szansa dla kin studyjnych, które zdecydowały się na przyjęcie widzów. Pierwszy weekend po wznowieniu działalności zachęcił wiele osób na skorzystanie z oferty takich kin jak: Muza, Charlie Monroe, Rialto, Apollo, Kino Pałacowe, czy Bułgarska 19.

Jak donoszą właściciele kin studyjnych, w weekend zawitało do nich wiele osób, często obłożenie wynosiło nawet 100% dostępnych miejsc, a na kolejne dni zgłasza się równie wielu chętnych. To jednak ostatnia deska ratunku dla biznesów związanych z branżą filmową.

- Ten weekend pokazał, że kina studyjne mają swoich fanów i jesteśmy tym podbudowani. Pytanie jednak, co dalej? Jeżeli wrócą poprzednie ograniczenia, to będzie dla nas nieopłacalne. W listopadzie działaliśmy już w ograniczeniach do około 20% publiczności, ale było już naprawdę kiepsko. Wspierają nas widzowie, ale sytuacja finansowa nie jest kolorowa. Wszyscy jesteśmy pełni obaw. Obecnie, każdy widz jest dla nas najcenniejszy. Na pewno widzowie, którzy dotychczas byli najliczniejszą grupą, czyli osoby starsze nie przychodzą i jest to zrozumiałe, bo są oni w grupie ryzyka, ale to była dla nas bardzo znacząca grupa i teraz musimy walczyć o każdego

- mówi Robert Dorna, właściciel Kina Malta.

Palmiarnia w Poznaniu cieszy się dużym zainteresowaniem

Palmiarnia wznowiła swoją działalność już 5 lutego i od początku cieszy się zainteresowaniem ze strony odwiedzających, zwłaszcza w weekendy. Obecnie obowiązuje limit 46 osób, które jednocześnie mogą przebywać w obiekcie.

- Obserwujemy wzrost natężenia zainteresowanych, zwłaszcza w weekendy. Zdarzały się nawet sytuacje, w których trzeba było poczekać w kolejce przed wejściem. Obecnie w Pawilonie IX znajdują się prace wyróżnione w Ogólnopolskim Konkursie Fotografii Przyrodniczej Foto-Eko, organizowanym przez Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra" - mówi Joanna Wojciechowska, specjalista ds. Promocji i Dydaktyki Palmiarni.

W następnych miesiącach planowane są kolejne wydarzenia, mające zachęcić odwiedzających do przyjścia do palmiarni.

Teatry w Poznaniu otwierają się, choć niektóre z opóźnieniem. Bilety wyprzedają się błyskawicznie

Tatr Nowy wznowił działalność już 12 lutego, premierą "Czerwonych Nosów" Petera Barnesa w reżyserii Jana Klaty. Zainteresowanie było ogromne, bo bilety na weekendowe spektakle zostały sprzedane w kilkanaście minut. Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki wystawił 13 lutego "Zemstę Nietoperza". Teatr Polski w Poznaniu wznawia działalność dopiero w piątek, 19 lutego, od premiery „Morderstwa (w) Utopii”, w reżyserii Grzegorza Laszuka.

Muzea otwarte, ale w reżimie sanitarnym

Muzea mogą działać od 1 lutego, ale przy zachowaniu nowego regulaminu. Obowiązuje dezynfekcja rąk, zasłanianie ust i nosa, a także limity osobowe.

- W naszej placówce może przebywać nawet 350 osób, więc z pewnością dla każdego chętnego znajdzie się miejsce

- relacjonuje rzeczniczka prasowa Muzeum Narodowego Aleksandra Sobocińska.

Rząd chce pozwolić kinom na otwarcie się "na próbę". Właściciele kin zaskoczeni i sceptyczni