Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeżom grozi wymarcie! "Nasze wnuki, prawnuki będą oglądały je wyłącznie w książkach"

Chrystian Ufa
Chrystian Ufa
Wystarczyło 100 - 150 lat większej aktywności człowieka, gdzie cała technika poszła do przodu, by w tej chwili mówić o tym, że jeże są zagrożone wyginięciem - opowiada Magdalena Lorenz
Wystarczyło 100 - 150 lat większej aktywności człowieka, gdzie cała technika poszła do przodu, by w tej chwili mówić o tym, że jeże są zagrożone wyginięciem - opowiada Magdalena Lorenz Waldemar Wylegalski
Obchodzimy Dzień Jeża, czyli "kolczastego stwora", który zachwyca nas swoim wyglądem. Natomiast w weekend w Palmiarni Poznańskiej w ramach obchodów dnia odbędzie się akcja edukacyjna dla najmłodszych. Niestety, gatunkowi grozi wymarcie, o czym informuje Magdalena Lorenz, prezeska Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Jeży "Nasze Jeże" w Poznaniu.

Spis treści

Jeżom grozi wyginięcie!

- Badania w Wielkiej Brytanii pokazują, że już niewiele lat zostało tym zwierzętom. Nasze wnuki, prawnuki będą oglądały je wyłącznie w książkach czy też w ogrodach zoologicznych, a żyły tyle milionów lat na świecie. Wystarczyło 100-150 lat większej aktywności człowieka, gdzie cała technika poszła do przodu, by w tej chwili mówić o tym, że jeże są zagrożone wyginięciem

- opowiada Magdalena Lorenz.

Powodem takiej sytuacji są ludzie, którzy często są nieświadomi tego, jak poprawnie dbać o jeże.

- Nie wszyscy wiedzą, że większość zwierząt nie trawi laktozy oraz nie toleruje kazeiny. Nie powinniśmy podawać mleka jeżom, w związku z tym, że nawet najmniejsza ilość jest dla tych maluszków śmiertelna

- wyjaśnia prezeska "Nasze Jeże".

Czytaj też: 10 listopada obchodzimy Dzień Jeża. W ramach świętowania... daj jeżom spokój

"Pogotowie jeżowe"

Stowarzyszenie posiada telefon, zwany również “pogotowiem jeżowym.” Dzwonią na niego ludzie z całej Polski z zapytaniami, co zrobić ze znalezionym jeżem.

- Przyjmujemy mnóstwo zgłoszeń - przynajmniej jedno dziennie. Mamy też wiele nocnych telefonów o potrąconych jeżach, które wymagają natychmiastowej pomocy

- opowiada Magdalena Lorenz.

Prezes Stowarzyszenia "Nasze Jeże" Magdalena Lorenz od wielu lat pomaga ratować jeże
Prezes Stowarzyszenia "Nasze Jeże" Magdalena Lorenz od wielu lat pomaga ratować jeże Waldemar Wylegalski

- Gdy spotkamy jeża potrzebującego pomocy przede wszystkim powinniśmy go zabezpieczyć - przygotować kartonik i wyścielić go najlepiej czymś jasnym. Następnie przykrywamy go jakimś kocykiem, ponieważ zazwyczaj potrzebujące jeże są wychłodzone. Po udzieleniu pierwszej pomocy należy poszukać miejsca, gdzie to zwierzę przekazać, ponieważ nie powinniśmy działać na własną rękę

- radzi prezeska stowarzyszenia.

Obchody dnia jeża

Głównym zadaniem, które stawia przed sobą prezeska “Nasze Jeże” jest powiększanie świadomości ludzi na temat jeży poprzez organizacje akcji edukacyjnych.

- Wydarzenia takie jak dzień jeża w Palmiarni Poznańskiej organizowany co roku od 6 lat posiada sporą dawkę wiedzy - na temat tego, jak dbać o jeże, byśmy mogli cieszyć się nimi jak najdłużej

- dodaje Magdalena Lorenz.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jeżom grozi wymarcie! "Nasze wnuki, prawnuki będą oglądały je wyłącznie w książkach" - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto