Jeżyce - Mieszkańcy kamienicy przy ul. Mickiewicza walczą o charakter dzielnicy

- Będziemy sobie zaglądać w talerze - twierdzi Maciej Gertner, przewodniczący wspólnoty mieszkaniowej z kamienicy przy ul. Mickiewicza 30 na Jeżycach, której teren bezpośrednio sąsiaduje z działką.

Zobacz też: Piękne Jeżyce i ich tajemnice

Jeżyce - Mieszkańcy walczą o dzielnicę

Problem zagospodarowania sąsiedniej posesji nie jest dla mieszkańców okolicznych kamienic nowy. Po raz pierwszy sprawa stanęła w 2008 roku. Po powstaniu biurowca Globis, na tyłach którego mieści się wspomniana działka jej właściciele wystąpili o wydanie pozwolenia na zorganizowanie tam parkingu. Pozwolenie wydano, ale mieszkańcy zaprotestowali. Ostatecznie Naczelny Sąd Administracyjny przyznał im rację.

Zobacz też: Jeżyce - dzielnica jakiej nie znacie

Jeżyce - trzy budynki na jednej działce

- Nic się nie działo aż do zeszłego roku - mówi Maciej Gernter. - Wtedy właściciele wystąpili o wydanie warunków zabudowy. Na tej wąskiej działce tuż pod naszymi oknami miał powstać sześciopiętrowy wielki budynek.
Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta odmówił wydania dokumentu. Ale Samorządowe Kolegium Odwoławcze, do którego zwrócili się właściciele działki, uchyliło decyzję i procedura zaczęła się od początku.
Ostatecznie - 28 czerwca - Wydział Urbanistyki i Architektury wydał warunki zabudowy działki sąsiadującej z kamienicą. I choć koncepcja jest nieco inna niż poprzednia, to zdaniem mieszkańców niewiele zmienia sytuację.

- To prawda, że zamiast jednego budynku mają powstać trzy - przyznaje Maciej Gertner. - Ale ani to, ani fakt, że domy zamiast siedmiu kondygnacji naziemnych będą miały sześć nie zmienia sytuacji. Działka, na której mają stanąć jest wąska, będą więc w minimalnej odległości, na jaką pozwala prawo budowlane, od naszych okien. Do tego zasłonią historyczne kamienice, budowane na początku XX wieku. Naszym zdaniem to zniszczy charakter dzielnicy - podkreśla.

Jeżyce - Mieszkańcy listy piszą

Mieszkańcy kamienic przy ul. Mickiewicza postanowili nie rezygnować. Napisali o swoich obawach do Rady Osiedla, Stowarzyszenia Architektów Polskich, Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, Stowarzyszenia Historyków Sztuki, Fundacji Ochrony Zabytków, wreszcie - w ostatnich dniach stanowisko mieszkańców i prośba o pomoc z kilkudziesięcioma podpisami mieszkańców trafiła do prezydenta Poznania.

- Szukamy sojuszników - twierdzi Gertner. - Jak dotąd odpowiedziała tylko Fundacja Ochrony Zabytków. Zgodziła się z nami, że jakiekolwiek inwestycje powinny być dostosowane do historycznej zabudowy Jeżyc.
Dopóki nie zostało wydane pozwolenie na budowę (kolejny krok po wydaniu warunków zabudowy) prace się nie rozpoczną.

Jeżyce - Mieszkańcy licza na prezydenta

- Liczymy, że prezydent opowie się po naszej stronie i nie pozwoli zniszczyć historycznego piękna- mówi Gertner. -