Pod koniec listopada napastnik Kolejorza uległ wypadkowi samochodowemu na terenie Niemiec. Piłkarz miał wówczas podobnie jak reszta zespołu Lecha Poznań dwa dni wolnego od treningów, które wykorzystał na podróż do Holandii.
W wypadku poza złamaniem nosa piłkarzowi nic groźnego się nie stało, ale i tak nie mógł grać w ostatnich spotkaniach – z Koroną Kielce i Juventusem Turyn.
Na szczęście zawodnik dostał już zgodę na treningi na pełnych obrotach i znowu trenuje z resztą drużyny. Nic nie wskazuje też, aby musiał przechodzić jakieś dodatkowe zabiegi medyczne.
Występ Tshibamby w ostatnim tegorocznym meczu Kolejorza z Red Bull Salzburg jest raczej wykluczony, ale być może w składzie na to spotkanie pojawi się inny rekonwalescent - Tomasz Bandrowski.
Czytaj też: |
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?