Kolejny lechita kontuzjowany do końca roku

To, że jakiś piłkarz Kolejorza łapie kontuzję staje się powoli podstawową informacją docierającą z Bułgarskiej. Małym pocieszeniem jest to, że tym razem dotyczy ona zawodnika rezerwowego, który raczej i tak nie miałby okazji zagrać w ostatnich tej jesieni meczach Lecha.

Chodzi bowiem o Krzysztofa Kotorowskiego, który w tym sezonie jest dopiero trzecim bramkarzem poznańskiej drużyny. Na czwartkowym treningu "Kotor" wybił sobie kciuk. Choć nie doszło do żadnego złamania czy zerwania, golkipera czeka minimum trzy tygodnie przerwy w treningach, a to oznacza, że tej jesieni już nie będzie miał okazji zagrać.

Kotorowski miał podczas piątkowego meczu Lecha z Zagłębiem w Lubinie zasiąść na ławce rezerwowych, ale w tej sytuacji jego miejsce ewentualnego zmiennika dla Jasmina Buricia zajmie Grzegorz Kasprzik.

Lech kontra Zagłębie, czyli Zieliński kontra Smuda - To mecz z podtekstem tylko dla dziennikarzy, ale nie dla nas – mówi o piątkowym meczu z Zagłębiem Lubin trenowanym przez Franciszka Smudę trener Lecha, Jacek Zieliński.

Transfery w Lechu – kto przyjdzie, kto odejdzie Zimą do Lecha ma przyjść m.in. ktoś z trójki Jodłowiec, Sadlok, Glik, a odejść Handzić, Golik i Cueto. Ten ostatni gra nieźle, ale... nie chce się uczyć języka polskiego.