Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koty krzyczą WOW!

AnnaWalczak
AnnaWalczak
13 klubów w jedną noc? Wszystko możliwe, zwłaszcza, gdy się jest pełnym energii studentem pierwszego roku.

Czwartkowej nocy studenci pierwszego roku wszystkich uczelni poznańskich przeszli swoisty chrzest bojowy. Wraz ze swymi starszymi kolegami mogli zrobić prawdziwy rajd- clubbing po poznańskich klubach w ramach Wielkich Otrzęsin Wielkopolski - WOW! 2008. Wystarczyło kupić jeden bilet, który upoważniał do odwiedzenia każdego z 13. objętych dzisiejszą imprezą, klubów.

– Bawimy się świetnie – mówią Ania, Ola, Marcela i Sandra z Wyższej Szkoły Handlowej, które przyszły do Alcatraz grupą 20 osobową. – Jest naprawdę super, bo są z nami świetni ludzie. Przyszliśmy tu grupą, żeby się lepiej poznać, zintegrować.

W każdym klubie można było spotkać tłumy. Jedni poznawali się w tańcu, drudzy, przy stolikach, wypijali przysłowiowy bruderszaft.

W Terytorium spotkaliśmy chłopaków z Politechniki. – Fajną grają dziś muzykę – mówią Krystian, Patryk i Przemek. – Można się tu fajnie zabawić, ale jak tylko wypijemy piwko, ruszamy do Alcatraz. Zobaczymy, co tam się dziś dzieje.

Grupa studentów tłoczyła się przy wejściu do Rapportu. Z przypływu emocji zaczęli śpiewać i krzyczeć na cześć Politechniki oraz UAM-u.
– Ale jest super– próbuje przekrzyczeć tłumy Asia, studentka Politechniki. – Nie spodziewałam się spotkać w czwartkowy wieczór aż tylu ludzi na mieście.

Każdy z klubów oferował świetną, różnorodną muzykę. Były rytmy lat 60, 70 czy 80, house, hip-hop oraz dance. Nie zabrakło r&b czy popu. Bawiący się mogli wybrać sobie ten klub, w którym jeden z DJów gwarantował preferowany przez nich rodzaj muzyki.

Otrzęsiny to dobry pomysł na poznanie nie tylko z innych studentów, lecz również poznańskiej starówki. Poszukując knajpek, klubowicze poznawali wiele nowych ulic i nowych miejsc. Nikomu nie przeszkadzał jesienny chłód i lekki, zimny deszcz. Czego się nie robi w poszukiwaniu świetnej zabawy i dobrego towarzystwa.

– Otrzęsiny są fajnym pomysłem – oceniają Ania i Krystian z Akademii Ekonomicznej. – Jesteśmy na trzecim roku i niestety na swoich otrzęsinach nie byliśmy. Dziś mamy okazję to nadrobić. I to z wielkim rozmachem, bo możemy wejść do bardzo wielu klubów w ciągu jednego wieczoru.

Kluby przyciągnęły studentów z wielu uczelni, zarówno tych państwowych, jak i prywatnych.
– Studiujemy na Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa – mówią Paulina i Asia, spędzające w Czarnej Owcy pierwszą godzinę zabawy.
– A ja na Wyższej Szkole Pedagogiki i Administracji – przyznaje ich lkoleżanka Agata. – Cieszymy się, że zorganizowano taką imprezę. W taki sposób poznamy mnóstwo nowych ludzi, nawiążemy też więcej kontaktów ze studentami z innych uczelni. I choć jeszcze nie wiemy, gdzie zaraz się przeniesiemy, to na pewno będzie super!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto