Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Księgowa Marta Góralska z Poznania chudnie 11 kg w tydzień

Reklama
Reklama
ARTYKUŁ SPONSOROWANY. Rozmowa z księgową Martą Góralską (lat 41) z Poznania, która w ciągu tygodnia zrzuciła 11kg dzięki indywidualnie opracowanej diecie. Dzięki zmianie wyglądu w ciągu tygodnia, Marta zszokowała swoją rodzinę i znajomych.

Marta, wyglądasz oszałamiająco! Jak się teraz czujesz w kilka dni po zakończeniu kursu odchudzającego?
– Dziękuję, czuję się świetnie i jestem dumna z tego, co udało mi się osiągnąć.

– Co Cię zachęciło do schudnięcia właśnie teraz?
– W gruncie rzeczy to nie był pierwszy raz, kiedy próbowałam schudnąć. Cały czas ważyłam około 70 kg, a nadwaga zawsze przysparzała mi problemów. I nie tylko przez wygląd, ale ja sama czułam, że to fizycznie wpływa na moje zdrowie i nastrój. Tydzień temu wyznaczyłam sobie jasny cel – do Walentynek zgubić całą nadwagę. Ale popatrz, udało się wcześniej. Już teraz pozbyłam się zbędnego bagażu. Teraz ważę 59 kg. Wiem, że w Walentynki nie będę siedzieć w domu w potwornym nastroju. Czuję się pełna energii i atrakcyjna.

To znaczy, że wcześniej próbowałaś schudnąć?
– Tak, tak. Raz próbowałam bardzo surowej głodówki z codziennymi ćwiczeniami. To było zbyt ciężkie. Nie wytrzymałam dłużej niż kilka dni. Teraz zrozumiałam, że odchudzanie absolutnie nie jest związane z głodzeniem się, ćwiczeniami lub wydłużonymi planami odchudzania. Swój wygląd można zmienić w ciągu tygodnia, o ile zna się odpowiednie dla siebie metody i potrawy.

– Opowiedz, co robiłaś przez cały tydzień, żeby schudnąć.
– To była jak tygodniowa kuracja zdrowotna. Na początku wypełniłam test, a potem otrzymałam tygodniowy plan, który został opracowany specjalnie dla mnie. Codziennie na maila otrzymywałam wskazówki specjalistów dotyczące tego, co trzeba robić w każdym dniu. Przestrzegałam każdej wskazówki. Nie wpływało to na moje codzienne życie. Ciągle pracowałam i spędzałam czas z dziećmi. Cieszę się, że po zakończeniu planu specjaliści przysłali mi również zalecenia, które nie pozwalają na nawrót nadwagi.

 

– Co zaleciłabyś tym, którzy chcą zgubić nadwagę?
– Zacząć od zaraz i nie znajdować wymówek, żeby odłożyć to na inny dzień. Zrozumiałam, że ciągłe odkładanie przez wiele lat nie pozwalało mi wyglądać i czuć się tak dobrze jak dzisiaj. Tak naprawdę osiągnięcie ładnej sylwetki nie wymaga tak dużo czasu i siły, jak mi się wydawało. Najfajniej jest wtedy, kiedy spotykam znajomych na ulicy, którzy mnie nie poznają, i widzieć zdziwienie na ich twarzach. Nareszcie mogę powiedzieć, że czuję się piękna i kobieca!

 

PS. Aby stworzyć własny plan odchudzania, wejdź na stronę www.stockholmhealth.com

 

StockholmHealth to unikalna metoda odchudzania, która od września ubiegłego roku jest również dostępna w Polsce, Niemczech i Danii. Podobnie jak Marta z Poznania, dzięki tej metodzie już 280 tysięcy kobiet w całej Polsce pozbyło się nadwagi. Metoda w ciągu 7 dni daje widoczne rezultaty bez wysiłku fizycznego, głodówek i tabletek odchudzających. U podstaw metody leży 7-dniowy, indywidualny plan odchudzania opracowany dla każdej osoby. W trakcie całego programu odchudzania za darmo dostępne są konsultacje specjalistów StockholmHealth do spraw odchudzania i żywienia.

Nadwaga wpływa nie tylko na twój wygląd, ale również zwiększa ryzyko zachorowania na choroby układu krwionośnego. Dlatego StockholmHealth.com każdej osobie oferuje stworzenie indywidualnego planu odchudzania i pozbycie się zbędnych kilogramów. Pierwszym 50 zainteresowanym osobom dzisiaj przygotowanie diety opłata StockholmHealth.com (sama będziesz musiała uiścić opłatę rejestracyjną w wysokości 49 zł).

 

Artykuł sponsorowany

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto