Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lech – Zagłębie 2:0: Kolejorz wygrywa pierwszy sparing

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Aleksandar Tonev
Aleksandar Tonev archiwum/eM
W pierwszym tegorocznym sparingu piłkarze Lecha pokonali we Wronkach drużynę Zagłębia Lubin 2:0.

W piątek we Wronkach piłkarze Lecha rozegrali swój pierwszy tegoroczny sparing, a ich rywalem była drużyna Zagłębia Lubin. Jose Mari Bakero wystawił od pierwszej minuty skład, w którym znaleźli się m.in. Tomasz Kędziora i Szymon Drewniak.

Już pierwsza groźniejsza akcja poznaniaków przyniosła im gola. W 6. minucie Artjom Rudnev przedarł się prawym skrzydłem i dośrodkował w pole karne. Błąd obrońcy Zagłębia, Bartosza Rymaniaka wykorzystał Aleksandar Tonev, który z bliska nie miał kłopotów z umieszczeniem piłki w siatce.

Szybko objęte prowadzenie wskazywało, że Lech będzie dominował w tym spotkaniu, a tymczasem w kolejnych minutach groźniej atakowało Zagłębie. Zawodnicy z Lubina albo jednak pudłowali, albo na posterunku był Jasmin Burić. W 22. minucie bliski wyrównania był Szymon Pawłowski, ale bramkarz Kolejorza nie miał kłopotów z nie najlepiej uderzoną przez niego piłką. Sześć minut przed końcem pierwszej połowy Buricia wyręczył Kriwiec. Białorusin wybił z linii bramkowej piłkę po uderzeniu Costy Nhamoinesu.

Na drugą połowę Bakero posłał w bój zupełnie nową jedenastkę, w tym m.in. 18-letniego Patryka Wolskiego.

Tuż po wznowieniu gry znowu to Zagłębie było bliższe zdobycia gola. Darvydas Sernas strzelając głową z bardzo bliskiej odległości, trafił jednak jedynie w poprzeczkę. W 69. minucie było już 2:0 dla Kolejorza i znów bramkę przyniosła dobra akcja prawą stroną boiska. Tym razem dośrodkowywał Marcin Kikut, a Vojo Ubiparip pewnym strzałem pokonał Radosław Cierzniaka.

Później znowu dominowało Zagłębie, a najlepszą okazję zmarnował na kilka minut przed końcem Sernas, który przegrał pojedynek sam na sam z Krzysztofem Kotorowskim. Wynik już się nie zmienił i pierwszy tegoroczny sparing Lech wygrał 2:0.

Lech Poznań - Zagłębie Lubin 2:0 (1:0)


Bramki:
6. Tonev, 69. Ubiparip.

Lech (I połowa):
Burić - Wojtkowiak,Arboleda, Kamiński, Kędziora - Injac, Drewniak, Kriwiec, Tonev - Rudnev, Ślusarski.
Lech (II połowa): Kotorowski - Kikut, Wołąkiewicz, Djurdjević, Henriquez - Możdżeń, Drygas, Murawski - Stilić, Ubiparip, Wolski.

Zagłębie: Cierzniak - Rymaniak (46. Kowalczyk), Vidanov (62. Reina), Banaś, Nhamoinesu (46. Małkowski) - Dąbrowski, Rakowski (46. Wilczek) - Pawłowski (62. Sloboda), Hodur, Lira - Traore (46. Sernas).

Czytaj też:
Jakubowi Wilkowi urodził się syn! Ma oryginalne imię

Pomocnik i wychowanek Lecha Poznań został ojcem. Syn Jakuba Wilka otrzymał dość egzotyczne imię – Ethan.



**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto