Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legia obawia się Lewandowskiego

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
- Najbardziej niebezpiecznym piłkarzem Lecha jest Robert Lewandowski – mówi przed sobotnim meczem Lech – Legia trener drużyny ze stolicy.

Już w sobotę o godz. 19 na stadionie przy ul. Bułgarskiej rozpocznie się hit kolejki, czyli mecz Lech Poznań – Legia Warszawa. Obie drużyny walczą o mistrzostwo Polski – drugi w tabeli Kolejorz wyprzedza trzecią Legię zaledwie o jeden punkt. W pierwszym spotkaniu rozegranym w Warszawie legioniści wygrali zasłużenie 2:0, ale w rewanżu zdecydowanym faworytem jest Lech, który na wiosnę spisuje się znacznie lepiej niż odwieczny rywal.

- Lech jest bardzo solidną drużyna w każdej formacji, a najbardziej niebezpiecznym piłkarzem jest Robert Lewandowski – mówi przed sobotnim spotkaniem na łamach oficjalnej strony Lecha Stefan Białas, trener Legii.

Warszawiacy przyjechali do Poznania mocno osłabieni – nie ma m.in. Wojciecha Szali i Takesure Chinyamy. Jest za to kontuzjowany ostatnio Dickson Choto, którego występ stoi jednak pod dużym znakiem zapytania. Jego ewentualny brak to poważne osłabienie defensywy Legii, która uchodzi za najsolidniejszą w lidze. W 22 meczach legioniści stracili zaledwie 13 bramek – aż o 5 mniej niż Lech.

Lechici zapowiadają jednak, że w sobotę popsują bilans rywalom.
- Lech jest stworzony do gry ofensywnej i na pewno tak zagramy, a jak zagra Legia, to jest pytanie do trenera Legii – mówi przed meczem szkoleniowiec Kolejorza, Jacek Zieliński.

- W Poznaniu musimy zagrać tak samo zdeterminowani jak w Gdańsku od 15 minuty i z dużą wiarą we własne umiejętności – mówi Białas, mając na myśli zeszłotygodniowy mecz swojego zespołu z Lechią, w którym Legia przegrywała po 10 minutach 0:2, a mimo to wygrała spotkanie 3:2.

Wszyscy zastanawiają się, czy to zwycięstwo pomoże się legionistom odrodzić i w Poznaniu zagrają na miano swoich możliwości. Lechitów do meczu z odwiecznym rywalem nie trzeba specjalnie mobilizować, tym bardziej, że po remisie z Odrą Kolejorz traci do prowadzącej w tabeli Wisły już cztery punkty.

Wydaje się, że drużyna, która w sobotę w Poznaniu przegra, odpadnie z wyścigu o mistrzostwo Polski, ale obaj trenerzy twierdzą, że wcale nie musi tak być, bo przebieg pierwszych kolejek rundy wiosennej pokazuje, że polska ekstraklasa jest nieobliczalna.

Mecz odbędzie się na zupełnie nowej murawie wymienionej specjalnie na mecz Lech - Legia. W piątek piłkarze Kolejorza po raz pierwszy trenowali na nowej trawie i przyznawali, że to zupełnie coś innego niż kartoflisko, na którym musieli grać z Cracovią i Jagiellonią.

Czytaj też:
Silny jak nigdy Lech ze słabą jak nigdy Legią

Ta sobota byłaby wielka nawet bez świąt wielkanocnych – w Poznaniu zmierzą się Lech i Legia. Tylko trener Zieliński nie czuje większego ciśnienia.

Nowa murawa na stadionie już gotowa!

Zgodnie z planem już od niedzieli na Stadionie Miejskim można podziwiać nową, zielona murawę. Trawa powinna się ukorzenić do sobotniego meczu z Legią.


Kibice Lecha namawiają do bojkotu Gazety
Wyborczej


Po serii tekstów atakujących poznański klub, zarząd Lecha postanowił zerwać umowę patronacką z Gazetą Wyborczą. Kibice nawołują do jej bojkotu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto