Żeby urozmaicić smutną i nudną ścianę, Stanisław Rakowski, mieszkaniec Naramowic wpadł na pomysł namalowania obrazu. Pierwszy obraz powstał w Szkole Podstawowej nr 48 przy ul. Sarmackiej. Dziś naściennych malowideł jest już osiem, w tym wizerunek patrona szkoły - generała Oswalda Franka, a w świetlicy .
Na Szkole Podstawowej nr 48 się nie skończyło. Teraz Stanisław Rakowski maluje w Zespole Szkolno-Przedszkolnym na osiedlu Łokietka. Ozdobił już korytarz i bibliotekę. Obecnie pracuje nad obrazem patrona szkoły. Artysta żartuje, że to jedyny obraz Władysława Łokietka, na którym król się uśmiecha. Jak wyjaśnia artysta, o takie ujęcie poprosiła mnie pani dyrektor. Nie chciała, by srogi król przerażał dzieci.
Choć Stanisław Rakowski nie skończył szkoły plastycznej, malarstwo jest jego pasją od najmłodszych lat. W latach 80. pracował jako dekorator w Teatrze Wielkim, a później w Okrąglaku. Później nie udało mu się już znaleźć pracy w zawodzie. Cały czas jednak maluje. Na wystawę jego prac można udać się do piątku (25 września) do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego na os. Łokietka.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?