Po tym stanie rzeczy nie zostało prawie nic. Ostatni robotnicy sprzątają rozkopane chodniki, zniknęły też sznury samochodów z ulicy Kaliskiej.
- Mieszkam tu dopiero od paru dni - mówi jeden z mieszkańców budynków sąsiadujących bezpośrednio z Galerią Malta - Zupełnie nie przeszkadza mi Malta. Oczywiście słyszałem, że było pewne zamieszanie, ale dziś jest już o wiele spokojniej. No i cieszę się, że będę miał tak blisko do sklepu - uśmiecha się.
Rzeczywiście ruch na ulicy Kaliskiej w porównaniu do dwóch dni przed otwarciem jest prawie zerowy, samochody zaparkowane wzorowo w wyznaczonych dla nich miejscach, a klienci oraz dostawcy Galerii Malta grzecznie wjeżdżają na przeznaczone dla nich parkingi nie blokując dróg i dojazdów do posesji. Większy ruch jest na abp. Baraniaka i Jana Pawła II, ale tutaj to normalne. Korki tworzyły się na tych ulicach także wtedy, gdy Malty jeszcze nie było w planach. Miejmy nadzieję, że tak już zostanie...
Przeczytaj także: |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?