Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Manchester City – Lech: Zlekceważą Kolejorza czy nie?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Roberto Mancini zapewnia, że docenia klasę piłkarzy Lecha Poznań. Nie wiadomo jednak, czy wystawi przeciwko nim Carlosa Teveza.

Już w czwartek o godz. 21.05 rozpocznie się mecz dwóch na razie najlepszych zespołów grupy A Ligi Europejskiej, czyli Manchesteru City i Lecha Poznań. Obie drużyny mają na swoim koncie po 4 punkty, ale zdecydowanym faworytem jest naszpikowany gwiazdami światowego futbolu zespół The Citizens. Carlos Tevez, Emmanuel Adebayor, Yayi Toure, David Silva, Shaun Wright-Phillips, Nigel de Jong, Wayne Bridge – te nazwiska muszą robić wrażenie, ale lechici udowodnili, że nawet przeciwko bardziej utytułowanym rywalom grają bez żadnych kompleksów.

Choć z takimi nazwiskami jak Tevez, Adebayor czy Silva trudno zestawiać Peszkę, Kriwca czy Rudnevsa, Roberto Mancini, menedżer Manchesteru City, o lechitach wypowiada się z uznaniem.
- Lech gra naprawdę dobrą piłkę, oglądałem ich trzy mecze – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Mancini. – Mają dobrych i przede wszystkim bardzo szybkich zawodników. Zagrali świetne spotkanie w Turynie przeciwko Juventusowi, a to przecież nie był dla Lecha łatwy pojedynek.

Roberto Mancini zapewnia, że nie ma mowy o lekceważeniu mistrza Polski, a jego drużyna ma wyjść na boisko maksymalnie skoncentrowana, bo ewentualne zwycięstwo sprawi, że awans do dalszej fazy LE będzie już na wyciągnięcie ręki. Trzeba jednak pamiętać, że w identycznej sytuacji są lechici.

Zdaniem Jacka Zielińskiego o tym, czy faktycznie Mancini obawia się Lecha, będzie świadczyć to czy wystawi czy jednak da odpocząć swojemu największemu asowi, Carlosowi Tevezowi.

Lechici jednak zapowiadają, że nie zaprzątają sobie tym głowy i zapewniają, że wierzą w swoje możliwości. O tym, że stać ich na niespodziankę, pokazali w Turynie, w meczu przeciwko Juventusowi. Z drugiej strony w ekstraklasie spisują się fatalnie, przegrywając z drużynami pokroju Zagłębia Lubin czy Bełchatowa. Którego Lecha zobaczymy zatem na boisku – tego z Turynu czy tego z Bełchatowa? Tego nie wie nikt.

Na koniec warto wspomnieć, że choć angielski zespół jest bajecznie bogaty, silny i utytułowany akurat meczów z polskimi zespołami w europejskich pucharach nie wspomina mile. Ostatnią konfrontację zapewne większość kibiców doskonale pamięta. W 2003 r. drużynę, w której grali wtedy Nicolas Anelka, Claudio Reyna, Robbie Fowler czy grający tu także dziś Wright-Phillips została wyeliminowana z Pucharu UEFA przez Dyskobolię Grodzisk Wielkopolski. Dużo wcześniej, bo w 1977 r. The Citizens odpadli z Pucharu Zdobywców Pucharów po meczach z Widzewem Łódź. Czy kolejną czarną kartę w historii Manchesteru City dopisze Lech Poznań? Przekonamy się wieczorem.

Początek meczu Manchester City – Lech Poznań o godz. 21.05.

Czytaj też:

Manchester - Lech: Zieliński chce zobaczyć innego Lecha

Po słabych meczach w ekstraklasie Lecha czeka spotkanie w Lidze Europejskiej. Jacek Zieliński wierzy w dobry wynik w Manchesterze.

Manchester City - Lech Poznań: Transmisja telewizyjna na żywo w TV4

Mecz Manchester City - Lech Poznań w Lidze Europejskiej pokażą na żywo stacje TV4 oraz Polsat Futbol. Kto nie ma możliwości obejrzenia meczu w telewizji, jest skazany na śledzenie relacji w radiu lub online w Internecie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto