Do zdarzenia doszło po godz. 18. Wtedy zauważono mężczyznę obok samolotu na pasie startowym lotniska, wymachującego przedmiotem kształtem przypominającym broń.
Intruz został obezwładniony przez Straż Graniczną, jednak wiadomo, że w pogotowiu czekał także oddział antyterrorystyczny.
Przez cały wieczór straż graniczna wyjaśniała zarówno sposob, w jaki mężczyzna przedostał się na płytę lotniska, jak i motywy jego postępowania.
Wiadomo już, że osobą zatrzymaną na lotnisku był niespełna 30-letni mężczyzna. Miał przy sobie atrapę broni.
- Było to odzwierciedlenie pistoletu CZ 75, używanego również przez naszych funkcjonariuszy - wyjaśnia w rozmowie z MM Moje Miasto Poznań mł. chor. SG Anna Galon, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. - W tych warunkach atmosferycznych, jakie były wczoraj wieczorem, na pewno było bardzo trudno odróżnić ją od prawdziwej broni.
Tak wygląda oryginalny CZ 75 - słynna cezetka, która wraz z odmianami pochodnymi znajduje się w uzbrojeniu wojska i policji ponad 60 państw świata. Fot. producenta
Chor. Galon zaznacza także, że funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy obezwładnili intruza, oddając strzał ostrzegawczy zachowali bardzo dużo rozsądku i zimnej krwi.
- Ponieważ nie ma obowiązku oddawania takiego strzału, gdy ktoś celuje do funkcjonariuszy - dodaje.
Mężczyzna, który na płytę lotniska przedostał się przez ogrodzenie przecinając pętle drutu kolczastego, przebywa w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych na poznańskim posterunku straży granicznej. Będzie dziś przesłuchiwany.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?