Szkoła Podstawowa nr 52 przy ul. Fabianowo przez ostatnie lata była zagrożona likwidacją z powodu zbyt małej liczby uczniów. Placówkę uratowała fundacja Familijny Poznań, która w lutym 2009 r. przejęła prowadzenie szkoły.
- W tym roku po raz pierwszy od 5 lat udało nam się zapewnić pełną 22-osobową obsadę I klasy – mówi Mateusz Krajewski, wiceprezes fundacji.
Ponadto w szkole działa też oddział przedszkolny, w którym już teraz pod opieką znajduje się 70 dzieci. Familijny Poznań wyremontował też szkołę za kwotę 300 tysięcy złotych i zdobył fundusze na budowę boiska, ale nie zamierza na tym poprzestawać, bo w okolicy przybywa nowych mieszkańców.
- Chcielibyśmy, aby w szkole było łącznie 12 oddziałów szkolnych oraz 6 gimnazjalnych, a do tego 4 lub 6 oddziałów przedszkolnych – wyjaśnia Krajewski. – To wymaga jednak rozbudowy szkoły. Potrzeba budynku z 12 salami dydaktycznymi oraz sali gimnastycznej, a wymiany dach wymaga także obecny budynek szkoły.
Koszt inwestycji jest szacowany na około 4 miliony złotych. Fundacja jest w stanie sfinansować tę inwestycję z kredytu, który jednak otrzyma tylko w przypadku zabezpieczenia w postaci własnego gruntu. Dlatego fundacja zwróciła się z prośbą do miasta o przekazanie jej na własność terenu szkoły. Nad tym problemem dyskutowano na czwartkowym posiedzeniu Komisji Oświaty i Wychowania. Okazało się, że sprawa nie jest prosta.
- Rada Miasta unika przekazywania gruntów miejskich komukolwiek – wyjaśniał radny Michał Grześ. - Jeśli państwa biznesplan nie wypali i teren przejmie bank, Fabianowo zostanie bez szkoły.
- Dotychczasowa działalność fundacji zasługuje na wielkie słowa pochwały, ale przecież nie mamy gwarancji, czy podobnie będzie za 50, 100 czy 200 lat – wtórowała mu radna Katarzyna Kretkowska.
Pomysł rozwiązania sytuacji podsunął radny Antoni Szczuciński, który zaproponował, że gwarancje dla banku może zapewnić miasto. Takie rozwiązanie zastosowano już podczas remontowania sal gimnastycznych na os. Oświecenia i os. Wichrowe Wzgórze.
- Państwo otrzymacie za to umowę wieloletniej dzierżawy, żeby nie było, że po wyremontowaniu szkoły, nagle miasto was wyrzuci – dodał radny Grześ.
Przedstawiciele fundacji przyznali, że muszą rozważyć zaproponowane rozwiązanie, ale cieszą się, że ich plany rozbudowy szkoły jak i dotychczasowa działalność cieszą się dużą aprobatą radnych.
Konwent Fantastyki Pyrkon 2010 | Studencki Nobel 2010 |
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
