Czy poznaniacy, którzy uczestniczyli w powstawaniu
poznańskich ,,Wodociągów’’, zażądają odszkodowań?
Między innymi nad tym pytaniem zastanawiali się osiedlowi radni i miejscy urzędnicy na piątkowym posiedzeniu Porozumienia Osiedli Samorządowych Miasta Poznania. Podczas obrad najwięcej emocji wzbudziła kwestia poszukiwania dla Poznańskich Wodociągów i Kanalizacji inwestora strategicznego.
Będą żądać odszkodowań
— Poznaniacy, którzy uczestniczyli w budowaniu
,,Wodociągów’’ złożą, w razie ich prywatyzacji, pozwy o odszkodowanie od miasta — ostrzegał radny ze Starołęki Jerzy Soczka.
— Czy obecny zarząd PWiK jest na tyle niekompetentny, by oddawać kierowanie spółką w obce ręce? — wtórował mu jego kolega z Rady Osiedla Kopernika — Raszyn.
Dystans zachował tylko radny Bogdan Dzięcioł z Rady Osiedla Zwycięstwa:
— Nie interesuje nas, kto będzie kierował ,,Wodociągami’’, byleby poziom usług się nie obniżył’’.
To wasza uchwała
Radnym odpowiadał Konrad Maciejewski, dyrektor Wydziału Mienia Komunalnego UM.
— Uchwałę o prywatyzacji PWiK podjęła demokratycznie Rada Miasta, czyli pośrednio wy wszyscy — wywodził, wzbudzając duże poruszenie na sali. — A lepszego ustroju niż demokracja jeszcze nie wymyślono.
Dyrektor zapewnił też, że kontrola nad przedsiębiorstwem pozostanie w rękach miasta.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?