Miasto wycofuje się z foliowanych informatorów!

23 sierpnia opisaliśmy dość dziwną sprawę bezpłatnych Informatorów Aglomeracji Poznańskiej. Bezpłatna gazetka ukazuje się co miesiąc w nakładzie 100 tysięcy egzemplarzy, z których zdecydowana większość trafia do skrzynek pocztowych poznaniaków zapakowane w folię. Zdziwiło nas, dlaczego nasze miasto podkreślające na każdym kroku troskę o ochronę środowisko, co miesiąc decyduje się na wrzucanie do skrzynek 75 tysięcy foliówek.

Nasze zdziwienie podzielał radny miasta Krzysztof Mączkowski, który w Poznaniu był koordynatorem akcji zbierania podpisów pod projektem ustawy zakazującej rozdawania foliówek w sklepach.
- Podczas najbliższej sesji Rady Miasta chcę zgłosić interpelację w tej sprawie – zapowiadał radny i słowa dotrzymał.

Sprawa jest rozwojowa

Tydzień po interpelacji postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda sprawa foliówek. Krzysztof Mączkowski potwierdził, że sprawa jest rozwojowa.
- Rozmawiałem już z dyrektorem Biura Kształtowania Relacji Społecznych i wyjaśniłem, że te foliówki to fatalny PR dla naszego miasta, a do tego łamie jedno z podstawowych zasad dbania o środowisko. Zapewniono mnie, że miasto wycofa się z tych foliowych opakowań – mówi Mączkowski.

- Będziemy wycofywać się z foliowych opakowań stopniowo, to znaczy np. na osiedlach domków jednorodzinnych, gdzie istaniołoby zagrożenie, że gazety mogą np. przemoknąć na deszczu, w dalszym ciągu będą one trafiac w foliowym opakowaniu. Nie wyobrażam sobie, aby nasi mieszkańcy mieli otrzymywać zniszczone informatory - wyjaśnia dyrektor Biura Kształtowania Relacji Społecznych w Urzędzie Miasta, Włodzimierz Groblewski. 

Zdaniem radnego Mączkowskiego to zbyteczna troska. - Moim zdaniem to przesada – przecież gazety trafiają do skrzynek pocztowych, więc nic im nie grozi.

Dyrektor Groblewski zapowiada, że foliowe opakowania będą wycofywane stopniowo, a pierwsze ograniczenia mają się zacząć już przy dystrybucji październikowego numeru informatora. Do końca roku zafoiliowane egzemplarze mają już trafiać tylko tam, gdzie jest to niezbędne.

Ekologiczne rozdwojenie jaźni Urzędu Miasta Poznań promuje się jako miasto, gdzie dba się o środowisko, a tymczasem, co miesiąc miasto wciska poznaniakom 75 tysięcy foliówek, w które zapakowany jest miejski informator.