Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Stuligrosz bratanek Stefana

Piotr MICHALSKI
– Podobno im bardziej się starzeję, tym bardziej się upodabniam do Stuligroszów, do mojego nieżyjącego już ojca i do mojego stryja – mówi Michał Stuligrosz, nowo wybrany poznański poseł PO.

– Podobno im bardziej się starzeję, tym bardziej się upodabniam do Stuligroszów, do mojego nieżyjącego już ojca i do mojego stryja – mówi Michał Stuligrosz, nowo wybrany poznański poseł PO. Gratulacje z okazji wyborów odbierał stryj, prof. Stefan Stuligrosz.

Wszystko przez dziennik ,,Życie’’. – Żeby pomylono tylko imię, nazwisko na szczęście jest to samo, ale zamieszczono zdjęcie stryja i cały jego życiorys. No to jest już grube niedopatrzenie dziennikarskie – mówi Michał Stuligrosz. W dniu publikacji w domu profesora Stuligrosza rozdzwoniły się telefony. Ludzie gratulowali, a w tym czasie Michał Stuligrosz spokojnie uczestniczył w sesji Rady Miejskiej Poznania, w której pracuje już
3 kadencję. Jest radnym z Jeżyc, kieruje Komisją Polityki Przestrzennej.

Słowik

Michał Stuligrosz ma 51 lat, jest absolwentem wydziału geografii i geologii UAM. Kieruje Pracownią Badań Rynku Nieruchomości w Zarządzie Geodezji i Katastru Miejskiego GEOPOZ w Poznaniu.

Od 1960 do 1993 śpiewał w chórze ,,Poznańskie Słowiki”, czyli u swojego stryja, prof. Stefana Stuligrosza.

– Całe dzieciństwo i dorosłe życie spędziłem w chórze – opowiada. – Sądzę, że byłem mocno kształtowany przez osobowość stryja, naszego Druha. Myślę, że mamy podobny temperament. Ja też jestem gorącym pasjonatem tego, co robię.

Na nazwisko

Może ludzie przy urnie głosowali na Michała, myśląc, że oddają głos na Stefana? – Po 11 latach mojej pracy w Radzie Miasta poznaniacy dobrze rozróżniają te dwie postacie. Ogromnie zasłużoną postać stryja i tę nieporównywalnie mniejszego formatu, moją – mówi nowo wybrany poseł. – Nie umiem odpowiedzieć wprost, czy ludzie oddawali głos na Stuligrosza, myśląc, że jest to głos na Stefana. Nie sądzę, a jeśli tak to było, to sporadycznie.
W Sejmie Michał Stuligrosz chce się zajmować sprawami istotnymi dla jego środowiska zawodowego, ale również ,,tworzyć finansowe podstawy mecenatu kultury i sztuki’’.

A w polityce?

– Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że potrafię być bardzo konkretny i pragmatyczny. Bywają sytuacje, w których zdecydowanie reaguję spontanicznie. Wtedy, gdy wiem, że mam rację, a jednak nie potrafię do niej przekonać i druga sytuacja, gdy okazuje się, że jednak miałem rację.
Michał Stuligrosz od 1980 r. był założycielem i członkiem NSZZ ,,Solidarność’’ w GEOPOZIE.

W wolnej Polsce: zakładał Partię Chrześcijańskich Demokratów, wiceprzewodniczył RS AWS w Poznaniu. Był wymieniany jako kandydat na wojewodę wielkopolskiego, gdy Maciej Musiał poszedł do Kancelarii Premiera. Wojewodą został Stanisław Tamm, który zwolnił stanowisko wicewojewody i znów Stuligrosz był w gronie pretendentów.
Na początku tego roku zrezygnował z członkostwa w RS AWS. Był jednym z inicjatorów utworzenia klubu Platformy w Radzie Miasta.

W wyborach samorządowych w 1998 r. otrzymał ponad 2000 głosów. Teraz ponad 7 tys.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto