Mikołaj Lenart: „W Lechu karmiłem już prawie wszystkich”. Jak wygląda dieta piłkarzy Lecha Poznań?
Porównajmy dwóch różnych zawodników z postury, pozycji, kraju i wieku. Karlo Muhar jest innym typem zawodnika niż np. Jakub Niewiadomski. Jakie różnice są w żywieniu dla przykładu tej dwójki piłkarzy? - Akurat w tym przypadku dieta tych dwóch piłkarzy różniła się tym, że Karlo poszedł w dietę białkowo-tłuszczową, czyli praktycznie bez węglowodanów. Jestem zwolennikiem tej diety, ponieważ tutaj czerpiemy energię z tłuszczu. Uważam, że wtedy jest jaśniejsza głowa (węgle trochę nas usypiają) i genotypowo jest najbardziej właściwa dla człowieka. Ta konkretna dieta jest dostosowana pod jego posturę i redukcję tkanki tłuszczowej. Musimy pamiętać, że nie tyjemy od tłuszczu, ale od cukru, a właściwie jego nadmiaru. Nie ma go wszędzie, ale jest sprytnie przemycany. W przypadku Kuby nie zalecałbym mu takiej diety. Różnicą w tym przypadku jest to, że tutaj nie chcielibyśmy redukcji tkanki mięśniowej. Dostarczamy mu wtedy dużo paliwa i dużo budulca. W każdym posiłku dostaje białko i węglowodany. W tym wieku ma inny wydatek energetyczny i ma przyspieszony metabolizm niż Karlo. Warto dodać, że w trwającym sezonie odradzam budowanie tkanki mięśniowej. Budowany mięsień automatycznie nas usztywnia. Piłkarze mają to do siebie, że z natury uprawiania sportu nie mogą być ograniczani zakresowo. Czytaj dalej --->