Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzież Wszechpolska i KoLiber bronią wykładu o gender na UEP

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Sprzeciw części pracowników naukowych UAM dla wykładu pt. ...
Sprzeciw części pracowników naukowych UAM dla wykładu pt. ... archiwum/Zenon Kubiak
Sprzeciw części pracowników naukowych UAM dla wykładu pt. „Gender – dewastacja człowieka i rodziny” na Uniwersytecie Ekonomicznym oburzył środowisko prawicowe.

We wtorek informowaliśmy o zaplanowanym na 5 grudnia wykładzie ks. prof. dra hab. Pawła Bortkiewicza pt. „Gender – dewastacja człowieka i rodziny”, który ma się odbyć w murach Uniwersytetu Ekonomicznego. Przeciwko organizacji wykładu na publicznej uczelni protestuje część pracowników naukowych UAM. Ich zdaniem (a w większości są to osoby zajmujące się na co dzień gender studies) już sam tytuł prelekcji zawiera twierdzenia nieprawdziwe, krzywdzące i niebezpieczne.

„Kategoria płci kulturowej (gender) należy do podstawowego instrumentarium współczesnej humanistyki i nauk społecznych, nie może więc być traktowana na równi z narzędziami indoktrynacji, a tym bardziej nie można badaczom, którzy się nią posługują, przypisywać sprawstwa patologii rodzinnych” – wyjaśniają autorzy sprzeciwu, pod którym we wtorek podpisało się blisko 200 osób.

Na sprzeciw dla wykładu... sprzeciwem zareagowały środowiska prawicowe z Poznania, które wydały w tej sprawie oświadczenia.

„Zdumiewający jest fakt, że przeciwko wolności słowa na uniwersytecie, czyli miejscu, które powinno być forum nieskrępowanej wymiany poglądów, protestują ludzie, którzy głoszą hasła tolerancji”. – czytamy w oświadczeniu stowarzyszenia KoLiber. - „Naszym zdaniem pokazuje to, nie pierwszy już raz, że ci, którzy najgłośniej domagają się tolerancji, sami nie mają jej dla ludzi o odmiennych poglądach. Zamiast przyjść i podjąć merytoryczną dyskusję wolą oni domagać się zakazu przedstawiania w uniwersyteckich murach nie podobających się im stanowisk. Szczególnie niepokoi nas fakt, że pod petycją przeciwko wykładowi podpisują się ludzie nauki”.

W dalszej części KoLiber wyraża też swoje poparcie dla samej tematyki wykładu:

„Stowarzyszenie KoLiber Oddział Poznań stoi na stanowisku, że poglądy wyznawców ideologii gender są szkodliwe, sprzeczne z osiągnięciami racjonalnej nauki i wielowiekowym doświadczeniem życiowym pokoleń. Mimo to, jako organizacja szczerze miłująca wolność, a więc i wolność słowa, uważamy, że zwolennicy tej ideologii mają pełne prawo głosić swoje poglądy w sferze publicznej. Stanowczo sprzeciwiamy się jednak genderowej indoktrynacji w szkołach i przedszkolach i wyrażamy poparcie dla wszelkich inicjatyw mających na celu powstrzymanie psychologicznych eksperymentów na najmłodszych”.

W obronie wykładu oświadczenie wydała też poznańska Młodzież Wszechpolska, która jednak w przeciwieństwie do KoLibera wyraża sprzeciw dla działalności naukowej związanej z gender studies na poznańskich uczelniach. Oto fragment oświadczenia Młodzieży Wszechpolskiej:

„Na samym Uniwersytecie Ekonomicznym, gdzie ma odbyć się prelekcja ks. prof. Pawła Bortkiewicza, istnieje „Koło Gender Reaserch Group”. Czy są jedyni? Oczywiście, że nie.
„Koło Naukowe Studiów Genderowych na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa”, „Genderowe Koło Literaturoznawcze”, czy nawet „Prawnicze Koło Naukowe Gender”(sic!) – to tylko kilka przykładów ideologicznej ekspansji lewicowych aktywistów na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
O czym dyskutuje się na takich oficjalnych spotkaniach? Na przykład (opierając się na stronach internetowych wspomnianych kół):
- jak uprawiać historię męskiego/żeńskiego homoseksualizmu/homoseksualności?
- teatr zaangażowany a kwestie LGBTQ
- teatr lesbijski
- new queer cinema i/a kino gejowsko-lebijskie
- wizerunki/ rekwizyty męskości i kobiecości

Czy to są tematy pozbawione kwestii moralnych, ideologicznych lub światopoglądowych? Pytanie retoryczne. Na przyszłość, Młodzież Wszechpolska Poznań postawiła sobie za cel niedopuszczenie, by w szkołach i uczelniach były realizowane jakiekolwiek próby przebudowy społeczeństwa w kierunkach niezgodnych z podstawami cywilizacji łacińskiej opartej m.in. na wartościach katolickich. Nie zmieniajmy natury. Wszelkie przejawy wpajania dzieciom elementów marksizmu kulturowego, który stanowi furtkę do rozsadzenia fundamentu narodu, jaki stanowią rodziny, będą zawsze spotykać się ze stanowczą reakcją lokalnych środowisk narodowych”.

A co Wy sądzicie na ten temat - czy na publicznej uczelni powinno się dopuszczać do wykładów na tak kontrowersyjne tematy? Czekamy na Wasze komentarze pod artykułem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto