Montują latarnie na Dębinie!

Jak pisze Dexter, za montaż nowych latarni odpowiedzialna jest firma "SEM", która właśnie zaczęła prace przygotowawcze.  "Wykopy zaczęli od strony Lidla i posuwają się w kierunku przystanku" - pisze Dexter. - "Obok przystanku zrzucone zostały już betonowe podstawy pod latarnie. W końcu poprawi się bezpieczeństwo w tej okolicy".

Z pewnością oświetlenie poprawi sytuację, zwłaszcza że ostatnio z przystanku zaczęły znikać... płyty chodnikowe.
"Ludzie wysiadający z autobusu w ciemności ciągle się potykali (nawet ja raz o mało nie wylądowałem na twarz)" - pisze Dexter. - "Napisałem w tej sprawie do ZTM z opisem i zdjęciami, ale nie odpisali ani nie zareagowali. Pewnie dlatego, że chodnik będzie rozkopany i nie było sensu naprawiać. Ale zanim to nastąpi, ktoś mógł zrobić sobie krzywdę".

Przypomnijmy: końcowy przystanek autobusów 71 i 76 na osiedlu Dębina zaliczyliśmy do wyjątkowo niebezpiecznych. Na tym odcinku ulicy 28 Czerwca nie ma latarń ulicznych, rosną natomiast drzewa, które bardzo ograniczają widoczność. Przejście wysiadających przez ulicę - osiedle znajduje się po jej drugiej stronie - jest i dla pasażerów, i dla przejeżdżających kierowców bardzo niebezpieczne. Ani jedni, ani drudzy niewiele widzą, nawet zachowując odpowiednią ostrożność, bo jest tam po prostu za ciemno.

Nowe latarnie poprawią sytuację i bezpieczeństwo pasażerów. Przydałby się jeszcze remont przystanku i zatoki autobusowej, by rzeczywiście można było mówić o bezpiecznym przystanku na Dębinie.

Bardzo niebezpieczny przystanek na Dębinie Brak oświetlenia, niebezpieczne przejście dla pieszych, dziurawe i nierówne chodniki - tak wygląda przystanek autobusowy na ul. 28 Czerwca. I raczej nic się tam nie zmieni!