18 stycznia jezioro Malta stała się areną niecodziennego wydarzenia sportowego. Na zamarzniętej tafli wody stworzono tor, po którym ścigali się motocykliści. Ice racing, bo ta nazywa się ten sport, przyciągnął nad Maltę prawdziwe tłumy, a podobne zawody zorganizowano także w innych miastach.
- Cały cykl okazał się wielkim sukcesem, co łatwo można było przewidzieć, bo żużel jest niezwykle popularny w całej Wielkopolsce – mówi Wojciech Jankowski, rzecznik prasowy zawodów. – Jeszcze przed zawodami zakładaliśmy, że mają się one odbywać cyklicznie co roku i dalej do podtrzymujemy.
Tej zimy turniej o Złote Koziołki zaplanowano na 8 stycznia. Chociaż został do nich prawie miesiąc czasu, już wiadomo, że szansę na to, aby się odbyły tego dnia, są niewielkie. Do ich zorganizowania grubość lodu na jeziorze musi wynosić przynajmniej 20 cm, a na razie wynosi... zero.
- Rzeczywiście szanse na termin 8 stycznia są niewielkie, bo musiałby nastąpić nagły atak silnego mrozu – przyznaje Jankowski. – Na razie nie tracimy wiary, a jeśli się nie uda, mamy zarezerwowane także dwa inne terminy – 22 stycznia lub 5 lutego. Póki co mamy nadzieję, że silne mrozy jednak przyjdą.
Przed rokiem zawody na Malcie wygrał Austriak Harald Simon, drugi był Grzegorz Knapp, a trzeci Holender Sven Holstein.
Zobacz zdjęcia i wideo z ostatnich zawodów: |
Ice racing na Malcie: Motocykle mknęły po lodzie Mimo odwilży lód na zamarzniętej Malcie wytrzymał ciężar ścigających się po nim motocykli. Złote Koziołki wygrał Harald Simon. |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?