Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Murowana Goślina - Firma się nie wyrobiła. Gmina może stracić dotację

Robert Domżał
Tak wyglądała w sobotę o godz. 13 ulica Raduszyńska w Murowanej Goślinie. A tego dnia miały już tam jeździć auta
Tak wyglądała w sobotę o godz. 13 ulica Raduszyńska w Murowanej Goślinie. A tego dnia miały już tam jeździć auta R. Domżał
Czy poniedziałek będzie sądnym dniem dla firmy BDS, która remontuje drogę powiatową w Biedrusku, a także ulicę Raduszyńską w Murowanej Goślinie? Obydwa remonty powinny się już zakończyć, ale tak się nie stało. Gmina może stracić dotację?

O godz. 8.30 zaczęłą się rada budowy w Murowanej Goślinie, a o godz. 9 rada budowy w Biedrusku. Jeśli firma nie wywiąże się z umowy, wówczas problemy mogą mieć inwestorzy. Murowana Goślina będzie musiała zwrócić około 2,5 mln zł, bo taką kwotę otrzymała z funduszy unijnych. Remont w Biedrusku zasilony został zbliżoną kwotą z budżetu państwa.

Na remontowanej drodze w Biedrusku zastanawia m.in. kształt i jednostronne pochylenie ronda. Czy jest to zgodne z projektem, zdecydują inspektorzy budowy.
W sobotę na tej budowie nie było widać mobilizacji. Był natomiast bałagan. Układanie kostki na chodniku szło bardzo wolno. Między Biedruskiem a mostem na Warcie pozostawione są fragmenty bez kostki pozbrukowej. Leżą tam też niezabezpieczone palety z materiałem bu-dowalnym. W wielu miejscach leżał stary asfalt albo resztki masy bitumicznej , niewykorzystanej przy układaniu nawierzchni jezdni.

Jeszcze gorzej jest na ul. Raduszyńskiej, gdzie m.in. brakuje kilkuset metrów nawierzchni. Wykończenia wymagają też chodniki. Obecnie są tam miejsca, gdzie kostki nie ułożono. Są też niezabezpieczone studzienki.

Remont miał się zakończyć w połowie października. Wykonawca, firma BDS, wnioskował do Urzędu Miasta i Gminy o przedłużenie terminu. Obiecywał, że samochody przejadą Raduszyńską 28 października. Tak się nie stało. Mało tego, na piątkową radę budowy przybyli przedstawiciele dwóch firm wchodzących w skład konsorcjum, na czele którego stoi BDS. Nie dotarł jednak przedstawiciel... samego BDS. - Dopiero, kiedy pojechałem do Biedruska, znalazłem tam jednego z szefów tej firmy - mówi Tomasz Łęcki, burmistrz Murowanej Gośliny.

W przypadku Murowanej Gośliny wykonawca będzie musiał zapłacić karę za spóźnienie. Będzie to 0,5 procent od kwoty na jaką opiewał kontrakt za każdy dzień spóźnienia.

Do listy miejsc, gdzie BDS pracował i nie wywiązał się z umowy, trzeba jeszcze dodać poznańską ulicę abp. Dymka.

Zobacz najnowsze informacje na stronie "Głosu Wielkopolskiego"

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto