MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Na Rycerskiej doszło do poważnego wypadku. ZDM zamontuje tam sygnalizatory

Katarzyna Fertsch
Na skrzyżowaniu ulic Grochowskiej i Rycerskiej doszło niedawno do poważnego wypadku
Na skrzyżowaniu ulic Grochowskiej i Rycerskiej doszło niedawno do poważnego wypadku Grzegorz Dembiński
Cztery miliony złotych – tyle wyda w tym roku poznański Zarząd Dróg Miejskich na budowę sygnalizacji świetlnych na skrzyżowaniach. To niewiele. W zeszłym roku montaż sygnalizatorów tylko w rejonie ulicy Nad Wierzbakiem pochłonął aż 5 mln zł.

Na ustawienie ilu sygnalizacji pozwolą te cztery miliony? Wszystko zależy od tego, które skrzyżowania zostaną wytypowane. Lista potrzeb jest długa. – Od kilku lat systematycznie budujemy sygnalizacje świetlne. Pod uwagę bierzemy bezpieczeństwo na skrzyżowaniach oraz wnioski rad osiedli – wyjaśnia Dorota Wesołowska z Zarządu Dróg Miejskich.

Dzisiaj na terenie miasta działają 283 sygnalizacje. W tym roku przybędą kolejne. Na pierwszy ogień pójdzie skrzyżowanie ulic Grochowskiej i Rycerskiej. Drogowcy ogłosili przetarg na zamontowanie urządzeń. – To dobra decyzja – uważa Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki. – W tym rejonie mieszka mnóstwo starszych osób. Powinniśmy zadbać o ich bezpieczeństwo.

Tym bardziej że niedawno doszło tam do poważnego wypadku. Jego zdaniem sygnalizatory świetlne powinny pojawić się również na ulicy Grunwaldzkiej (niedaleko Ostroroga i Rycerskiej). Są tam przejścia dla pieszych, na których często dochodzi do potrąceń.

– Tylko zamontowanie sygnalizatorów może zmusić kierowców do zatrzymania się przed tymi pasami. To obszar szczególnie zagrożony – dodaje Józef Klimczewski. Tam również w tym roku pojawią się „światła”. Jednak ulica Zamenhofa, kolejne niebezpieczne przejście dla pieszych na liście naczelnika Józefa Klimczewskiego, takie pewne już nie jest. A tylko w ciągu ostatnich kilku miesięcy doszło tam do dwóch poważnych potrąceń.

Lista niebezpiecznych miejsc sama się nie skróci, podobnie jak nie wzrośnie tegoroczny budżet na budowę sygnalizacji. Drogowcy, wzorem ubiegłego roku, będą szukać innych rozwiązań.

Jednym z nich jest aktywne oznakowanie przejść dla pieszych. Zasilane energią słoneczną urządzenia wychwytują ruch zbliżającego się pieszego i podświetlają znak. Urządzenie dostosowuje moc światła do warunków atmosferycznych, więc jest dobrze widoczne dla kierowców – nawet z odległości kilometra. – Takie rozwiązanie jest tańsze i łatwiejsze w zastosowaniu – mówi Wesołowska. – Koszt inwestycji to około 263 tysiące złotych.

Takie oznakowanie pojawiło się już między innymi na ulicach: Lechickiej, Lutyckiej, Sokoła czy Chartowo.

od 7 lat
Wideo

Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto