Najważniejszy jest werdykt widzów

Od 3 do 8 listopada odbędzie się w Koninie XI Przegląd Polskich Filmów Fabularnych Debiuty 2001. Jego organizatorami są Koniński Dom Kultury i Konińskie Towarzystwo Filmowe.

Przeglądy filmowe prezentujące pierwsze dzieła młodych twórców odbywają się w Koninie od połowy lat 80.

– Nasza impreza nie jest festiwalem. Nie ma tu jury. Jedyną formą oceniania jest plebiscyt publiczności. Myślę, że to właśnie werdykt widzów jest dla debiutujących twórców najważniejszy. Każdy sygnał akceptacji ma dla nich ogromne znaczenie – uważa Andrzej Moś z KDK.

Na przeglądy przychodzą zwłaszcza ludzie młodzi, zainteresowani filmem. Są osoby, które oglądają Debiuty od wielu lat.

W programie tegorocznego przeglądu znajdą się filmy, które zrealizowano lub rozpowszechniono po zakończeniu ubiegłorocznych Debiutów.

Jak co roku do Konina przyjadą niektórzy reżyserzy.
– Debiutanci chętnie przyjmują nasze zaproszenie na przegląd, zwłaszcza ci młodzi. Konin jest dla nich próbną projekcją. Poza tym są to często twórcy niezależni, którzy nie mają wielu możliwości pokazania swojego filmu szerszej publiczności. Każda możliwość projekcji jest dla nich ważna – mówi Andrzej Moś.

Na Debiuty przyjadą: Greg Zgliński, Maciej Pieprzyca, Artur Urbański, Marcin Kryształowicz, Mariusz Front, Marek Żydowicz i Jarosław Marszewski. – Dla tegorocznego przeglądu charakterystyczne jest to, że wiele filmów to niezależne produkcje zrealizowane bez udziału TVP, Canal+, itp. Trudno jest zatem porównywać debiuty. Są wśród nich filmy zrobione za duże pieniądze, które z założenia mają przyciągnąć widza do kina, na przykład ,,Wiedźmin’’ Marka Brodzkiego. Są też filmy kameralne wyprodukowane za nieporównywalnie mniejszą sumę: ,,Owoce miłości’’ Marka Żydrowicza czy ,,Jutro będzie niebo’’ Jarosława Marszewskiego – mówi Andrzej Moś.

Ciekawą propozycją tegorocznych Debiutów będą filmy z cyklu ,,Pokolenie 2000’’: ,,Bellissima’’ Artura Urbańskiego, ,,Inferno’’ Macieja Pieprzycy i ,,List’’ Denijała Hasanowica.

Konińska publiczność będzie miała okazję obejrzeć film ,,Cześć Tereska’’ Roberta Glińskiego, laureata głównej nagrody na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Ostatniego dnia przeglądu publiczność tradycyjnie wybierze najlepszy swoim zdaniem debiut.

– W poprzednich latach nagrodę zdobyli między innymi Jerzy Stuhr za ,,Spis cudzołożnic’’, Krystyna Janda za ,,Pestkę’’, Maciej Dutkiewicz za ,,Nocne grafitti’’ i w ubiegłym roku Mariusz Malec za ,,Człowieka wózków’’ – film dla widzów znudzonych amerykańskimi kopiami. Trudno przypuszczać, który debiut w tym roku wybiorą koninianie – zastanawia się Andrzej Moś. – To chyba zależy od tego, kto przyjdzie do kina.