Przechodząc ulicą Półwiejską, jednym z reprezentacyjnych punktów, jaki mijamy jest pomnik Starego Marycha. Tuż obok stoi słup informacyjny z zegarem, który nie działa. Wydawać by się mogło, że wystarczy go tylko nastawić. Problem jest jeden - kto ma się tym zająć.
Pierwszą instytucją, z którą skontaktowaliśmy się w tej sprawie był Urząd Miasta Poznania.
- Na 90 proc. nie odpowiadamy za ten zegar - tłumaczyła Nina Dardas z biura prasowego urzędu miasta. - Próbujemy w tej sprawie skontaktować się jeszcze z biurem konserwatora.
Podczas oczekiwania na informacje dotyczące właściciela zegara, udało nam się ustalić, że za słup odpowiadać może USI Spółdzielnia Wielobranżowa w Poznaniu. To nieco zaskoczyło urząd miasta, ale informację postanowiono zweryfikować.
- Rzeczywiście USI jest zarządcą słupa, ale do jego obowiązków nie należy nastawianie zegara - mówiła Nina Dardas. - Chyba, że zegar mógłby w jakikolwiek sposób zagrażać otoczeniu. Prawdopodobnie właścicielem jest Gazeta Wyborcza i Radio Merkury.
Postanowiliśmy to sprawdzić.
- Prawdopodobnie zegar stawiany był razem z pomnikiem Starego Marycha, mogliśmy być w tamtym czasie patronem razem z Radiem Mercury. To było 10 lat temu, więc musimy jeszcze ustalić, kto dokładnie za to odpowiada - wyjaśniono nam w Gazecie Wyborczej.
Ustalić jak najbardziej trzeba, przecież zegar nie może być bezpański...
W końcu udało nam się uzyskać informację, kto jest odpowiedzialny za nastawienie zegara.
- Podejmowano już próby naprawy zegara, sprawa jest jednak na tyle skomplikowana, że trudno nam znaleźć fachowca, który się jej podejmie - przyznaje Edward Szymczak z Radia Merkury. - Większość zegarmistrzów zajmuje się tylko mechanicznym reperowaniem. Jeżeli jednak znacie Państwo osobę, która się tego podejmie, pokryjemy wszelkie koszty i dokonamy tej naprawy!
Apelujemy więc: zegarmistrz pilnie poszukiwany!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?