W środę straż miejska wraz z pomocą drogową odholowały wrak samochodu, który od dłuższego czasu stał przy ul. św. Czesława i blokował miejsce parkingowe dla innych aut, które biorą czynny udział w ruchu drogowym.
Dlaczego został odholowany?
– Samochód został odholowany na parking strzeżony w myśl prawa. Stan, w jakim się znajdował wskazywał, że od dawna nie był używany. Zaraz po odholowaniu podjechał inny samochód, który mógł zaparkować – wyjaśnia Przemysław Piwecki z poznańskiej straży miejskiej. – Samochód stał tutaj prawie półtora roku i oprócz tego, że zajmował miejsce parkingowe, to zagrażał również bezpieczeństwu.
Poznaniacy bardzo często dzwonią do straży miejskiej, jeśli widzą takie pojazdy, ale nie zawsze można je odholować.
– Jest jeden problem. Prawo zabrania holowania takich samochodów, jeśli znajdują się one na parkingu, podwórzu oraz wszędzie tam gdzie prawo o ruchu drogowym nie obowiązuje. Wtedy samochód będzie mógł stać w nieskończoność, chyba, że ktoś nie będzie miał opłaconego OC – mówi Piwecki.
Kierowcy, którzy zostawiają swoje samochody i nie dbają o nie muszą pamiętać, że to właściciel pojazdu ponosi pełną odpowiedzialność za stan techniczny i sposób użytkowania pojazdu.
Nie przestrzegający tego kierowcy mogą się spodziewać kar pieniężnych. Za każdy rok bez ubezpieczenia OC można zapłacić nawet 3000 zł kary, za zanieczyszczanie środowiska do 5 tys. zł. Z kolei za transport wraka na parking do 670 zł, a każda doba postoju na nim kosztuje 40 zł.
Tylko w 2009 roku strażnicy doprowadzili do usunięcia aż 444 wraków.
Aby zobaczyć więcej zdjęć, kliknij w miniaturki pod artykułem.
Konwent Fantastyki Pyrkon 2010 | Studencki Nobel 2010 |
na spotkania zaprasza kawiarnia Republika Róż |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?