Jeszcze parę minut przed godz. 18 zapowiadało się, że październikowa Masa Krytyczna przyciągnie więcej policjantów, niż rowerzystów. Przypomnijmy, że organizatorzy akcji w czwartek dostali odpowiedź z Urzędu Miasta zabraniającą zorganizowania zgromadzenia, w którym uczestnicy poruszają się na rowerach.
- Władze Poznania stwarzają problemy, w innych miastach odbywa się Masa Krytyczna jako zgromadzenie i tam nikt nie widzi przeszkód. O opinie prosiliśmy Fundację Helsińską, która jasno stwierdziła, ze zakaz zgromadzenia z tego powodu, że jedziemy na rowerach zamiast iść jest zbyt restrykcyjną interpretacją prawa - mówiła tuż przed startem piątkowej akcji Kamila Sapikowska.
Na Starym Rynku pojawiło się kilkudziesięciu rowerzystów, którzy zebrali się, by przejechać ulicami Poznania, a później spotkać w Hallo Cafe i dyskutować m.in. na temat tolerancji. Tolerancji, której zdaniem organizatorów zabrakło prezydentowi Ryszardowi Grobelnemu.
- To jawna dyskryminacja i brak tolerancji dla rowerzystów ze strony pana prezydenta - mówiła przez megafon do zebranych Sapikowska. Inicjatorka poznańskiej Masy Krytycznej stanęła na schodkach pręgierza, bo "takim, jak ona czasem najlepiej pod pręgierzem".
Z boku całej akcji przypatrywali się policjanci. Część pochowała się między kamienicami, a część z radiowozów obserwowała rowerzystów. Ustalono, że funkcjonariusze nie będą podejmować żadnych interwencji, jeśli rowerzyści ruszą w miasto w grupkach nie większych, niż 15-osobowe. Cykliści - co jasne - zostali zobligowani również do przestrzegania wszystkich przepisów ruchu drogowego.
Kwadrans przed godz. 15 Masa Krytyczna wyruszyłą w trasę ulicami Poznania.
Czytaj też: |
Masa Krytyczna zamiast pojechać… poszła To nie pomyłka. Poznaniacy, którzy przyszli na spotkanie obywającej się co miesiąc Masy Krytycznej usłyszeli, że na swoich rowerach jechać nie mogą… |
komunikacja miejska, objazdy i parkingi, porady i ciekawostki |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?