MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

O klasę lepsi

LEM
Sebastian Mila był najlepszym piłkarzem Groclinu. Fot. A. Szozda
Sebastian Mila był najlepszym piłkarzem Groclinu. Fot. A. Szozda
Stadion Widzewa znowu okazał się szczęśliwy dla grodziszan. Choć o szczęściu trudno tym razem mówić, bo Groclin był o klasę lepszy od gospodarzy. W pięciu meczach na własnym boisku z Groclinem, łodzianie ...

Stadion Widzewa znowu okazał się szczęśliwy dla grodziszan.
Choć o szczęściu trudno tym razem mówić, bo Groclin był o klasę lepszy od gospodarzy.

W pięciu meczach na własnym boisku z Groclinem, łodzianie zdobyli zaledwie punkt. Również w sobotę goście zasłużenie wygrali. Już w 4 min. grodziszanie pokazali, że ich akcje są bardzo groźnie. Z prawej strony w pole karne wbiegł Tomasz Wieszczycki, ale strzelił niecelnie. Pięć minut później najlepszy na boisku Sebastian Mila uderzył silnie z 20 metrów, ale piłka minęła bramkę.

W 15. minucie po raz pierwszy zaatakowali widzewiacy. Giuliano ograł Milę, a następnie strzelił z 19 m tuż nad bramką. Kilka minut później Batata starał się wykorzystać kilkudziesięciometrowe podanie Hermesa. Ładnie strzelił z woleja, ale Mariusz Liberda wybił piłkę za linię końcową boiska.

W 29. min goście objęli prowadzenie. Mila dośrodkował z lewej strony z rzutu wolnego, a niepilnowany Piotr Piechniak z 5 m strzałem głową pokonał bramkarza Marcina Ludwikowskiego.

Przed przerwą niemrawo grający łodzianie mieli już tylko jedną szansę do wyrównania. Batata przedarł się prawą stroną, wbiegł w pole karne i dośrodkował po ziemi w pole bramkowe, gdzie byli Robert Dymkowski i Giuliano. Po zamieszaniu Brazylijczyk skierował piłkę w stronę bramki, ale jeszcze przed linią bramkową wybił ją Artur Januszewski.
Pierwszą okazje po przer- wie miał Widzew. W 51 min Liberda wygrał pojedynek sam na sam z Grzelakiem. Chwilę później okazji nie wykorzystał Grzegorz Rasiak.

W 56. minucie Widzew powinien doprowadzić do remisu. Aktywny Grzelak strzelił silnie po ziemi, ale piłkę sprzed bramki wybił Bogdan Prusek. Po chwili Grzelak dośrodkował z lewej strony, Batata podał do Kazimierza Węgrzyna, ale strzał głową kapitana Widzewa był niecelny.

Po niewykorzystanych szansach przez Widzew, Groclin wyprowadził wzorowy kontratak. Po akcji Mili, Wieszczycki strzelał z 14 m, piłka odbiła się od Bataty i trafiła do Rasiaka, który głową pokonał Ludwikowskiego. 2:0 dla Groclinu i praktycznie było już po meczu.

Do końca meczu łodzianie próbowali atakować, ale robili to bardzo nieporadnie, a ich strzały były najczęściej niecelne (Batata, Tomasz Ciesielski). Tymczasem idealną okazję do zdobycia trzeciej bramki mieli goście. Rasiak podał na lewo do Marcina Zająca, ale piłkę po strzale byłego zawodnika Widzewa odbił Ludwikowski.

Widzew - Groclin 0:2

Bramki: 0:1 Piotr Piechniak (29), 0:2 Grzegorz Rasiak (60).

Widzew: Ludwikowski - Ciesielski, Stasiak (75-Włodarczyk), Węgrzyn, Monteiro - Giuliano (85-Kalu), Batata, Hermes, Grzelak - Dymkowski, Andjelković

Groclin: Liberda - Januszewski, Pawlak, Gorszkow -Piechniak, Kozioł, Wieszczycki, Mila (90-Łukaszewski), Prusek (85-Kozłowski) - Moskała (78-Zając), Rasiak.

Żółte kartki: Michał Stasiak i Giuliano (Widzew), Artur Januszewski, Łukasz Gorszkow, Igor Kozioł, Mariusz Pawlak, Sebastian Mila (Groclin). Sędziował Piotr Siedlecki (Szczecin). Widzów 5 000

Bogusław Kaczmarek

trener Groclinu

Oglądałem mecze Widzewa
z Ruchem i Zagłębiem. Doszedłem do wniosku, że by pokonać łodzian, muszę znaleźć antidotum na grę czwórki Brazylijczyków i mi się to udało.

Franciszek Smuda

trener Widzewa

Nasza gra nie była aż tak tragiczna, jak wszyscy mówią. Gdybyśmy doprowadzili do wyrównania, to by nie było źle, ale niestety, nie wykorzystaliśmy dobrych sytuacji bramkowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto