Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od leberki do korbola

Lilia Łada
Lilia Łada
Czy wiecie, jak smakuje chleb z korbolem albo czym się różni krowie ptasie mleczko od koziego? Jeśli nie, to musicie się wybrać na Kiermasz Produktów Regionalnych i Tradycyjnych!

Smakowite zapachy świeżo wędzonych wędlin, pieczonych na grillu oscypków i jeszcze ciepłego chleba sprawiają, że nikt, nawet jeśli jest największym miłośnikiem kwiatów, drzew i sprzętu ogrodniczego, nie potrafi się oprzeć chęci zajrzenia do pawilonu 8A.

Przy wejściu wita wszystkich wygłodzonych ogrodników stoisko z apetycznie skwierczącymi oscypkami z grilla, serwowanymi z żurawiną. Ale jeśli ktoś da się skusić przysmakowi i nie pójdzie dalej - dużo straci! O krok dalej kusi stoisko ze smażonym serem z Nowego Tomyśla, obok są wędliny wędzone w olchowym dymie według tajnych starych repceptur z "Tradycyjnego jadła" w Pobiedziskach, a dalej firma Danmis, czyli kozie sery w przeróżnej postaci - od ostrych, serwowanych w oliwnej zalewie po delikatne, śmietankowe w smaku i podawane na słodko w postaci... koziego mleczka. I okazałe szynki z firmy Paszak z Pyzdr.

- Ich przygotowanie jest naprawdę pracochłonne - tłumaczy pani Małgorzata Paszak. - Najpierw muszą cztery tygodnie poleżakować w specjalnej zalewie, trzeba je przekładać i obracać, a dopiero później się wędzi. To długi proces, ale za to jaki smak!

Kolejne tradycyjne wędliny są z Nowego Tomyśla. Pan Seriusz Słociński szczególnie poleca leberkę.
- Schodzi jak woda, bardzo wszystkim smakuje - zapewnia.

Tuż obok grupka ciekawskich zatrzymuje się przy stoisku z napisem "chleb na korbolu".
- To chleb rzeczywiście z korbolem,czyli z dynią, a konkretnie z przecierem z dyni - wyjaśnia pani Urszula Nowak, której brat w Ekologicznym Gospodarstwie Rolnym w Zębowie, gmina Lwówek, wypieka takie cuda. - Smakuje trochę bardziej słodkawo, jest też trochę bardziej aromatyczny niż zwykły chleb.
Najodważniejsi próbują kawałków korbolowego bochenka i cmokają z zachwytu. Niektórzy wyciągają portfele i natychmiast kupują przynajmniej po pół bochenka.

Jedzeniowa rajza powinna się oczywiście zakończyć przy stoiskach z napojami - i tu też można przebierać między różnymi gatunkami piwa, winem owocowym z Konina aż po naszą swojską miodówkę z Witosławia.
- Dla zdrowotności i weselności - śmieje się Iwona Homulska z Witosławia, częstując chętnych kieliszkami miodówki.

Kiermasz Produktów Regionalnych i Tradycyjnej na terenie MTP potrwa do niedzieli. Wejście od strony ulicy Śniadeckich.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto