Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Około 55 tysięcy pielgrzymów dotarło do Lednicy

Robert DOMŻAŁ
Lednicka Biblia zamknięta była na siedem pieczęci.
Lednicka Biblia zamknięta była na siedem pieczęci.
Co najmniej 55 tysięcy ludzi dotarło w sobotę na Pola Lednickie, gdzie odbyło się V Ogólnopolskie Spotkanie Młodych. Przemoczeni, zziębnięci, ale obsypani kwiatami i prezentami od Jana Pawła II wytrwali do świtu i ...

Co najmniej 55 tysięcy ludzi dotarło w sobotę na Pola Lednickie, gdzie odbyło się V Ogólnopolskie Spotkanie Młodych. Przemoczeni, zziębnięci, ale obsypani kwiatami i prezentami od Jana Pawła II wytrwali do świtu i złożyli akt zawierzenia Chrystusowi.

Sobota, dochodzi godzina 17. W Imiołkach - ostatniej wsi przed lednickimi polami - przy domach ustawione są stragany z owocami i napojami. Niewielu jednak pielgrzymów spogląda na nie. Spieszą się pod Rybę, gdzie zaraz ma zacząć się Święto Spożywania Pisma Świętego. Przed nami ułani na koniach. Przed nimi bryczka z ks. prymasem Józefem Glempem.

A to Polska właśnie

Nad sektorami pełnymi pielgrzymów kołysze się las chorągwi - Bydgoszcz, Limanowa, Łuków, Duszpasterstwo Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego... Są i Wielkopolanie - pielgrzymi ze Śremu, Nowego Tomyśla. Są kaliszanie i mieszkańcy gminy Dopiewo...

W sektorze dla specjalnych gości mecenasi i dobroczyńcy Lednicy - przedsiębiorcy, dyrektorzy i prezesi przedsiębiorstw bez pomocy których nie doszłoby do żadnego z pięciu spotkań. Ludzie z różnych regionów kraju.

Ułani malowani

Relikwie świętego Wojciecha, które w towarzystwie ułanów przybyły z Gniezna na ołtarz pod Bramę - Rybę wprowadzają harcerze i Kawalerowie Maltańscy. Rozlega się dźwięk dzwonu ,,Jezus Chrystus’’. Coraz głośniej, coraz potężniej.

- Sam nie dawałem rady, ale gdy kolega pomógł, było chyba słychać nawet w okolicznych wsiach - mówi Ireneusz Żmuda, który razem z Michałem Steindelem rozkołysali kilkusetkilogramowy dzwon. Na niebie gromadzą się ciemne chmury. Niebawem spadnie prawdziwy potop.

Siła munduru

Żołnierze z Wyższej Szkoły Oficerskiej w Poznaniu wnoszą ważącą kilkaset kilogramów Lednicką Biblię. Ten jedyny na świecie ręcznie przepisany egzemplarz Pisma Świętego składa się z ponad 1100 arkuszy bristolu oprawionych w drewno. To odpowiedź ludzi z całego kraju na apel o. Jana Góry, by w dobie komputerów bez pospiechu przepisać choćby rozdział Pisma Świętego. Pomysł, scenariusz nocnego czuwania o. Jan Góra zaczerpnął z wiersza Romana Brandstaetera: ,,Modlitwa o ustanowienie święta Spożywania Pisma Świętego’’.

Za kilkadziesiąt minut każdy z pielgrzymów otrzyma miniaturę tej Biblii - niewielki piernik przypominający otwartą księgę. Prezentów dla przybyłych jest jednak więcej. Są różańce, są słowa Jana Pawła II, z nieba, a właściwie z ,,Antka’’ z Poznańskiego Aeroklubu lecą płatki kwiatów. Spadają na tańczących pielgrzymów i tańczących na podeście artystów Opery Poznańskiej.

Dochodzi godz. 19. Informacja z Cardiff. Polska wygrała z Walią 2:1. Bramki strzelili Polak Olisadebe . Rozlegają się szalone oklaski ... Tak pulsuje Lednica.

Ogień młodych

Krótko przed 22.00 młodzież z Prudnika, która dotarła na Lednicę w sztafecie, rozpala gigantyczne ognisko.
- Przed biegiem przez pół roku trenowaliśmy. Koleżanki i koledzy z innych szkół wykonali proporce z najstarszą zachowaną pieczęcią miasta - mówi jeden z biegaczy.

Dlaczego jestem?

- Jestem na Lednicy po raz drugi. Takiej jedności, takiej radości nigdzie więcej nie doświadczyłam. W kościele trudno o takie otwarcie. Modlitwy wydają się być ,,suche’’ - mówi Ania z Wrocławia.

- Najważniejsza jest atmosfera. Możliwość spotkania z tyloma ludźmi. Jest cudownie, a że pogoda nie dopisuje to nas nie przeraża. Młodzież z naszej miejscowości od lat jeździ na Lednicę, ale my jesteśmy pierwszy raz - mówią Mariola Jopek i Edyta Prokopowicz Łukowa na lubelszczyźnie.

- Śpiewy są dobrze pomyślane, bo są łatwe do podchwycenia. Tańce rozgrzewają. Kiedy tańczę to się rozgrzewam i deszcz już mi tak nie dokucza - mówi Radek Patelak. Przyjechał na Lednicę z grupą rówieśników z Zakładu Niewidomych i Niedowidzących w Laskach Warszawskich.

- Od lat przybywa na Lednicę jakaś grupa z Lasek. W tym roku jest nas około stu osób - mówi Lidia Patoka, polonistka i wychowawczyni jednej z klas licealnych.
Jednak pierwsi pielgrzymi przybyli tu na tydzień przed rozpoczęciem uroczystości.

- Tu mamy możliwość zrobić razem coś pożytecznego. Pierwsze dwa dni kiedy wbijaliśmy pale wyznaczające sektory, dały nam się mocno we znaki. Ziemia była spieczona. Trzeba było się napracować, żeby wbić pale dostatecznie głęboko - mówią młodzieńcy z Włodowic koło Zawiercia

- Jestem ze Szczecina, koledzy z okolic Włodowic, osoby które pojechały po drewno są z Warszawy. Żyjemy tutaj jak dobra rodzina, chociaż wcześniej się nie znaliśmy - mówi Jarosław Kruś.

O Lednicy niektórzy z nich dowiedzieli się w czasie spotkania wspólnoty Taize w Barcelonie, inni ze strony internetowej www. lednica 2000. pl.

- Do naszej parafii dotarły ulotki przesłane z Duszpasterstwa Akademickiego w Poznaniu a że i koledzy i ja jesteśmy ministrantami, więc przybyliśmy - mówi Łukasz Piskuła z Włodowic.

Cierp ciało

Punkty gastronomiczne przeżywają oblężenie. Gorąca herbata z cukrem i cytryną kosztuje 2 złote, za grochówkę z bułką płaci się 4 złote.

- Nie pamiętam, kiedy miałam przerwę. Cały czas wydaję posiłki - mówi jedna z ekspedientek. Styropianowe kubki po wypiciu herbaty zamieniają się w lampiony do świec. W końcu nikną w płomieniach ognisk.

Szpitalne namioty od godzin popołudniowych pełne są pacjentów. Jednym wystarczy posiedzieć w zamkniętym namiocie, innych trzeba owinąć folią termoizolacyjną, by zapobieć dalszemu wychłodzeniu. Chociaż na polu ustawiono sto przenośnych toalet, by skorzystać, z którejś z nich trzeba chwilę poczekać.

Kilka kroków dalej w namiocie ,,Biurze Rzeczy Zaginionych’’ więcej jest osób niż przedmiotów. Około godz. 3 towarzyszy pielgrzymki poszukuje około 70 osób. W centrum prasowym akredytowało się 173 dziennikarzy.

Krótko przed świtem rozpoczyna się przejście przez oświetloną lotniczym reflektorem Bramę. Pierwsi idą niepełnosprawni.

Ryszard Gierczyński z Poznania

Pierwszy raz przyjechałem na Lednicę krótko po wstąpieniu do harcerstwa. Wtedy Lednica nie była jeszcze tak znana. Spodobało mi się. Po uroczystości pojechaliśmy za papieżem do Pelplina jako biała służba. Bardzo dobrze wspominam ten czas. Może to dziwnie zabrzmi, ale dla mnie to jest odpoczynek, miejsce, gdzie można się cieszyć, gdzie można zawierać znajomości. Poznałem kilka sympatycznych osób z Gdańska. Gdy wybieram się teraz do Trójmiasta, wiem, że mogę liczyć na ich pomoc.

Na telebimie pojawia się postać papieża. Pierwsze słowa przyjęte są gorącą owacją.

Drodzy młodzi przyjaciele
U początku nowego tysiąclecia, gdy wciąż jeszcze radujemy się owocami Wielkiego Jubileuszu, ze szczególna mocą docierają do nas słowa, które Pan Jezus skierował kiedyś do Piotra: Duc in altum! - Wypłyń na głębię!
To wezwanie wypowiedziane na brzegu Jeziora Galilejskiego miało sens praktyczny - była to propozycja , aby Piotr odbił od brzegu i mimo zniechęcenia raz jeszcze zarzucił sieci. Równocześnie jednak miało ono głęboki sens duchowy: było zachętą do wiary Tak właśnie zrozumiał je Piotr i zawierzył: ,,Panie (...) na Twoje słowo zarzucę sieci’’ (Łk5,5). To zaś zawierzenie stało się fundamentem apostolskiej misji, jaką Chrystus przekazał mu, mówiąc ,,Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił’’ (Łk5,10).
Duc in altum! Dziś te słowa kieruję do każdego i każdej z was. Wypłyń na głębie! zawierz Chrystusowi, pokonaj słabość i zniechęcenie, i na nowo wypłyń na głębię! Odkryj głębię własnego ducha. Wnikaj w głębie świata. Przyjmij słowo Chrystusa, zaufaj mu i podejmij swą życiową misję. Ludzie nowego wieku oczekują twojego świadectwa. Nie bój się! wypłyń na głębię! - jest przy Tobie Chrystus.
Sercem obejmuję każdego i każdą z was i stale proszę Boga, aby prowadził was przez życie w świetle i mocy Ducha Świętego. Niech łaska Chrystusa zawsze wam towarzyszy. Z serca wam błogosławię: W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto