W samym mieście i okolicy istnieje wiele miejsc, do których mogą wybrać się miłośnicy tajemnic z przeszłości. Opuszczony kościółek w nieistniejącej już wsi Chojnica (obecny poligon w Biedrusku k/ Poznania), silos w Luboniu czy dawny pałac, kaplica i Zakład Psychiatryczny w Owińskach, to tylko niektóre z długiej listy budynków, dawno już zapomnianych przez ludzi.
Zobacz też: Opuszczone miejsca w Poznaniu - młyn przy Fabrycznej [ZDJĘCIA]
– Niektóre z tych miejsc to tereny prywatne, do innych można wejść swobodnie – mówi Darek Wieliński, który złapał bakcyla i razem z koleżanką oglądał opuszczone obiekty w Poznaniu i najbliższej okolicy. Co radzi początkującym odkrywcom? – Zwiedzając stare budynki warto zaopatrzyć się w śrubokręt i latarki – radzi. – Miejscami mrok jest przeszywający, wręcz namacalny – tłumaczy. – Przydadzą się też buty na wyższej podeszwie, na przykład w piwnicach, gdzie często grunt jest podmokły, a także cokolwiek na głowę, jako że czasami coś może na nią spaść – dodaje.
Zobacz też: Opuszczone miejsca w Poznaniu - niedokończony Budomel [ZDJĘCIA]
Dlaczego warto wybrać się na wycieczkę śladami przeszłości? – To zawsze jakaś adrenalina, taki przyjemny niepokój i niepewność – mówi Joanna Maciejewska, kolejna miłośniczka przygód. Zapomniane obiekty eksploruje od niedawna, choć widomości o nich zaczęła szukać już kilka lat temu. Jak sama przyznaje, na dysku komputera ma mnóstwo zdjęć i informacji na temat miejsc, do których wkrótce planuje wejść. – W najbliższym czasie marzy mi się zobaczenie poznańskich warsztatów amunicji, Budomelu i Mauzoleum na Malcie – zdradza Joanna.
Zobacz też: Opuszczone miejsca w Poznaniu - dawne zakłady Pozmeat [ZDJĘCIA]
W samym Poznaniu znajduje się wiele budynków, które swoje lata świetności dawno mają już za sobą. Niektóre z nich, ulokowane są w centrum miasta. Klasycznym przykładem są oczywiście fortyfikacje na Cytadeli i nad Rusałką, Stara Gazownia, Browar czy Rzeźnia. Inne, mnie znane obiekty to np. opuszczony spichlerz na Starołęce lub stara fabryka na os. Kopernika. Budomel z kolei, to nigdy nie ukończony pustostan na osiedlu Strzeszyn. Docelowo miał być ośrodkiem szkolenia PGR-owskich działaczy. Prócz tego dawne kotłownie, opustoszałe baseny i zapomniane szkoły, a w ścisłym centrum miasta - stara rozlewnia win i spirytusów.
Zobacz też: Opuszczone miejsca w Poznaniu: budynek po dawnej szkole nad Maltą
Skomentuj:
Opuszczone miejsca w Poznaniu kuszą śmiałków [ZDJĘCIA]
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?