Parlamentarzyści chcą wyjaśnić sprawę Jarka Ziętary

Jarosław Ziętara był dziennikarzem „Gazety Poznańskiej” (wcześniej pracował we „Wprost” i „Gazecie Wyborczej”) gdzie zajmował się m.in. aferami gospodarczymi. Zaginął 1 września 1992 r., a w prowadzonej wówczas sprawie doszło do licznych zaniedbań, zaniechań i błędów. Jego porwanie i zamordowanie to jedyna we współczesnej Polsce niewyjaśniona zbrodnia, której ofiarą padł dziennikarz w związku z wykonywanym zawodem. Jego ciało do dziś nie zostało odnalezione. Znaczna część akt sprawy jest utajniona.

Śledztwo nadal jest umorzone, mimo iż działania zmierzające do jego podjęcia i przekazania do prokuratury spoza Wielkopolski deklarowali w latach 2008-2009 prokuratorzy generalnie Zbigniew Ćwiąkalski i Andrzej Czuma. Ich następcy, Krzysztof Kwiatkowski i Andrzej Seremet, nie odpowiedzieli na apele Komitetu Społecznego „Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary” o podjęcie śledztwa i przekazanie sprawy innej prokuraturze.

Apele w sprawie Ziętary wystosowali (kolejność alfabetyczna): Jan Dziedziczak,  Waldy Dzikowski, Arkady Fiedler, Tomasz Górski, Rafał Grupiński, Sidonia Jędrzejewska, Filip Kaczmarek, Piotr Kaleta, Maks Kraczkowski, Dariusz Lipiński, Krystyna Łybacka, Józef Racki, Jadwiga Rotnicka, Stanisław Stec, Bożena Szydłowska, Konrad Szymański, Jacek Tomczak, Piotr Waśko, Marek Zieliński, Tadeusz Zwiefka.

Rocznica śmierci Jarka Ziętary Już 18 lat minęło od chwili, gdy 24-letni poznański dziennikarz Jarek Ziętara wyszedł z domu i zaginął. Sprawy nie wyjaśniono do dziś. To jedyna we współczesnej Polsce niewyjaśniona zbrodnia, której ofiarą padł dziennikarz.