Pasażerka rodziła w autobusie linii 79!

Sceny niczym z filmu mogli obserwować w czwartek pasażerowie autobusu linii 79. W okolicach skrzyżowania ulic Arciszewskiego z Hetmańską, ciężarna pasażerka nagle zaczęła rodzić! Jej synek szczęśliwie przyszedł na świat, ale już w szpitalu, gdyż na miejsce zdarzenia szybko wezwano karetkę, która przewiozła rodzącą kobietę do pobliskiego szpitala Świętej Rodziny przy ul. Jarochowskiego.

Czwartkowy "niecodzienny poród" nie jest pierwszym tego typu zdarzeniem, które miało miejsce w Poznaniu.
- Zainspirowana tym zdarzeniem postanowiłam popytać starszych pracowników MPK, czy przypominają sobie podobne wydarzenie w historii naszego przedsiębiorstwa - opowiada Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy MPK. - Okazuje się, że mieliśmy już raz taki przypadek, było to w latach siedemdziesiątych. Po czterdziestu latach ponownie doszło do takiej sytuacji i możemy to nazwać nie lada wydarzeniem.

W wielu filmach pojawia się motyw porodu w samolocie, po którym urodzone w tak nietypowym miejscu dziecko zostaje uhonorowane przez linie lotnicze dożywotnim biletem uprawniającym do bezpłatnych przelotów. Czy na dożywotnią sieciówkę albo jakąś inną nagrodę może też liczyć mały poznaniak, który postanowił przyjść na świat w miejskim autobusie?

- Gdyby dziecko urodziło się w autobusie, może wtedy dyrektor pionu autobusów w poznańskim MPK, Krzysztof Książyk miałby okazję zostać ojcem chrzestnym - śmieje się Iwona Gajdzińska. - O żadnej nagrodzie jeszcze nie myśleliśmy, ale mamie i jej synkowi na pewno zostaną przekazane gratulacje i życzenia.

Kto wie, czy narodziny, do których prawie doszło w autobusie, nie będą początkiem przygody młodego poznaniaka z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym. Czyżby narodził się nowy kierowca MPK?

Pasażer tramwaju zrobił... striptiz Do nietypowego zdarzenia doszło w tramwaju linii nr 8. Rozbierającego się mężczyznę musiała zabrać z miejsca policja.