Pasażerowie komunikacji miejskiej w Poznaniu nie chcą oszczędności ich kosztem. Piszą petycję do ZTM

Mieszkańcy Podolan sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu. Nie chcą oni stracić bezpośredniego, autobusowego połączenia z centrum, które stanowi kręgosłup komunikacyjny tej części miasta.

– Jesteśmy jako mieszkańcy Podolan oburzeni, że pozbawia się nas głównej, najszybszej i jedynej możliwej drogi do ścisłego centrum miasta czy dosłownie pod same drzwi dworca kolejowego

– czytamy w petycji, pod którą podpisało się już ponad 1200 osób. Jej autorem jest jeden z mieszkańców Podolan Witold Prusinkiewicz.

Likwidowana linia ma być zastąpiona linią 171, której trasa zostanie zmieniona. Zamiast na osiedle Wichrowe Wzgórze dojedzie ona między innymi przez ulice Piątkowską, Strzeszyńską i Zakopiańską do pętli Strzeszyn PKM. Oznacza to, że autobusy tej linii będą kursował niemalże z jednego końca Poznania, na drugi, przez dość zatłoczone w godzinach komunikacyjnego szczytu ulice.

Czytaj także: Pasażerowie MPK Poznań jak sardynki w puszce. Tramwajowa "szóstka" zatłoczona o każdej porze

Autor petycji wskazuje w niej, że obie linie mają podobny wskaźnik punktualności. W maju tego roku odwołano 8 proc. Kursów linii 168 i 6 proc. kursów linii 171. Dane te, przekazane mu przez ZTM, pochodzą jednak z wybranych dni miesiąca. Stąd nie wiadomo, czy są one w pełni miarodajne. Za główną przyczynę "wypadania" kursów podano braki kadrowe związane z niewystarczającą liczbą kierowców.

Konkluzją petycji jest "zdemaskowanie" prawdziwych powodów decyzji podjętej przez ZTM. Jak zauważa jej autor, pod płaszczykiem optymalizacji połączeń dokonuje się cięć, które dadzą miastu oszczędności.

– Cięcia nie mogą nastąpić kosztem mieszkańców Podolan i jakichkolwiek innych osiedli. Stanowczo jesteśmy przeciwko jakimkolwiek ingerencjom w układ komunikacyjny w którym linia 168 jest zlikwidowana, a zamiast niej pojawia się przedłużona linia 171

– postulują autorzy petycji, zwracający uwagę na możliwą niższą punktualność autobusów linii 171 oraz obniżenie poziomu obsługi przy dworcu Poznań Główny. Zamiast autobusu, który podjeżdżał pod same drzwi dworca, otrzymają oni linię zatrzymującą się kilkaset metrów przed wejściem na dworzec. Ten aspekt także budzi sprzeciw mieszkańców.

Zobacz też: ZTM Poznań wysłuchał protestów pasażerów. Nie zmieni się trasa ważnej linii tramwajowej

ZTM argumentuje wprowadzane zmiany chęcią poprawienia obsługi komunikacyjnej pozostałych rejonów północnego Poznania, które cały czas się rozwijają. Według rzecznika prasowego organizatora komunikacji miejskiej w Poznaniu całościowo zwiększy się dostępność autobusów między innymi na Strzeszynie, Podolanach, zachodnim Piątkowie czy Umultowie.

– Z punktu widzenia obsługi konkretnego korytarza transportowego dostępność transportu autobusowego pozostaje na takim samym poziomie. Propozycja zakłada obsługę tej trasy głównie przez linię nr 171 oraz linię nr 183 (ulice Kosowska, Zakopiańska)

– mówił w czerwcu tego roku Bartosz Trzebiatowski.

Trzeba pamiętać także, że z Podolan na poznański dworzec można dojechać także przesiadając się z autobusu na tramwaje kursujące do pętli Piątkowska, trasą PST, czy trasą Naramowicką. Nowy układ linii autobusowych wpisuje się w politykę transportową miasta, według której tramwaj jest pierwszym wyborem, a autobusy mają przede wszystkim dowozić pasażerów na przystanki tramwajowe.

Minusem takiego rozwiązania jest oczywiście konieczność przesiadania się, dlatego bezpośredni autobus do centrum miasta jest pod tym względem wygodniejszym rozwiązaniem dla pasażerów. Bezpośredni dojazd do centrum zapewniłaby budowa trasy tramwajowej na Podolany, jednak obecnie nie jest ona głównym priorytetem miasta.

Petycję "Sprzeciw wobec propozycji zmian trasy autobusów 168 i 171" można znaleźć TUTAJ.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News