Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PBG Basket znów z Turowem, ale w pucharze

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
W środowy wieczór koszykarzy PBG Basket czeka mecz w ćwierćfinale Pucharu Polski z Turowem Zgorzelec, z którym ostatni raz grali... w niedzielę, tyle że w lidze.

Niedzielne starcie poznaniaków ze zgorzelczanami tylko momentami było bardzo wyrównane – w to, że Turów wygrał zasłużenie chyba nikt nie wątpi. Kalendarz rozgrywek sprawił, że obie drużyny spotkają się ze sobą ponownie już trzy dni później. Tak się bowiem złożyło, że oba zespoły trafiły na siebie w ćwierćfinale Pucharu Polski.

Nie tylko z uwagi na rolę gospodarza i dwukrotne pokonanie PBG Basket w tym sezonie zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest Turów. Do tego dochodzi bowiem fakt, że w Poznaniu Puchar Polski nie jest traktowany priorytetowo. Nowy szkoleniowiec PBG Basket Dejan Mijatović ma za zadanie przede wszystkim wywalczyć awans do play-off w lidze, co dziś wydaje się mało realne.

Sam Serb zapowiada, że potrzebuje jeszcze trochę czasu na pracę z drużyną i zapewnia, że dopiero od meczu ze Stalą Stalowa Wola PBG Basket zacznie grać tak, jak wszyscy oczekują. Wygląda zatem na to, że podobnie jak w poprzednich spotkaniach Pucharu Polski, w Zgorzelcu szansę zaprezentowania się przed trenerem dostaną ci zawodnicy, którzy nie mają na to większych szans w lidze. Na pewno jednym z nich nie będzie jednak A.J. Graves – po sprowadzeniu nowego rozgrywającego Sasy Ocokoljicia klub zdecydował się na rozwiązanie kontraktu z Amerykaninem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto