W niedzielę dwaj młodzieńcy zostali ranni
w gliniankach w Mosinie. Osunął się na nich piach. Nieprzytomnego 18-latka w stanie ciężkim helikopter przetransportował do szpitala przy ul. Lutyckiej; stan 16-latka określany jest jako dobry.
Glinianki w Mosinie - Pożegowo (była żwirownia) znają wszyscy okoliczni mieszkańcy. Od lat odpoczywają tam w ciepłe dni. Wczoraj nad wodę, choć kąpiel jest tam zabroniona, przybyło wiele osób. Niektórzy tylko opalali się, inni - nie zrażeni tabliczkami zakazującymi pływania - wchodzili do wody.
Tragiczny koniec zabawy
Wśród wypoczywających w Pożegowie było dwóch kolegów: 16- i 18-latek, obaj mieszkańcy Mosiny. Po południu, młodzieńcy zaczęli - w skarpie przy gliniankach - kopać rękoma tunel. Każdy z nich zaczął drążyć w innym miejscu, tak, by ,,szybciej’’ otwory połączyć. Spotkanie w jamie, pod ziemią miało być niezłą frajdą, skończyło się jednak tragicznie...
Po godz. 16.30 - ciągle kopany przez młodzieńców - tunel zawalił się. Piach przysypał obu chłopaków: jednego w całości, młodszego - częściowo. Inni wypoczywający nad wodą natychmiast ruszyli na ratunek. Wezwali straż pożarną i policję. Była 16.40. Akcja przebiegała błyskawicznie.
Brak wyobraźni
Młodszy z chłopaków, 16-latek wyszedł z wypadku właściwie bez szwanku. Do szpitala Krysiewicza przewieziono go jedynie na obserwację. Odkopany 18-latek jednak nie odzyskiwał przytomności przez kilkanaście minut. Odtransportowano go helikopterem do szpitala przy ul. Lutyckiej w Poznaniu. Jego stan wczoraj wieczorem określany był jako ciężki.
- Zawinił tu brak wyobraźni - komentowali po zdarzeniu ratownicy.
- Jeszcze raz apelujemy o rozwagę! - mówią policjanci. - Nawet najmłodszym ciągle powtarzamy, by nie bawić się w opuszczonych budynkach, piwnicach, na dachach, w wykopach. Te wszystkie miejsca - choć wierzymy, że nic nam nie może się stać - są niebezpieczne! Dlatego właśnie polecamy rodzicom, by pilnowali dzieci; młodzieży i dorosłym przypominamy, by - zanim zdecydują się coś zrobić - przewidywali konsekwencje swoich czynów.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?