Pierwsze dwa tygodnie grudnia minionego roku były najprawdopodobniej najspokojniejszym okresem w historii Poznania. Poznańską policję wspomogło 50 radiowozów i aż 100 funkcjonariuszy z całej Polski.
- Otrzymaliśmy też nowe samochody, które pewnie i tak byśmy dostali, ale na pewno nie tak szybko - przekonuje Tomasz Trawiński, zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Poznaniu.
Władze miasta i sami policjanci obawiali się, że goście grudniowego szczytu COP14 mogą zostać ofiarami rabunków i rozbojów. Nad bezpieczeństwem tysięcy gości czuwał cały sztab ludzi, w tym aż 80 funkcjonariuszy ubranych, jak cywile.
Mimo wzmożonych wysiłków na rzecz bezpieczeństwa, nie obyło się bez drobnych incydentów z udziałem gości konferencji. Dwóch z nich straciło swój portfel podróżując taksówkami, kolejnych dwóch w restauracjach, a jeden został okradziony, gdy próbował dotrzeć do swojego hotelu po wypiciu sporych ilości alkoholu.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?