Sukces poznaniaka jest tym większy, iż projekt "Wiedźmina" w reżyserii Tomasza Bagińskiego otrzyma mniejsze wsparcie (150 tys. zł) niż "Tappi z szepczącego Lasu".
– Ogromnie ucieszyła mnie ta wiadomość, ale to dopiero początek bardzo dalekiej drogi – zaznacza Marcin Mortka, pisarz literatury fantastycznej i tłumacz. Dodaje też, że na razie nie może zdradzać szczegółów dotyczących produkcji.
– Najprawdopodobniej będzie to serial tworzony na bazie ośmiu dotychczasowych tomów o przygodach Tappiego. Więcej będę mógł jednak powiedzieć w momencie, gdy skończymy odcinek pilotażowy – zaznacza Marcin Mortka. Powstanie on na bazie "Przygód Tappiego z Szepczącego Lasu", czyli pierwszej części serii książek przeznaczonych dla najmłodszych, wydanej w 2012 r.
Prace nad animowanym serialem mają ruszyć na początku przyszłego roku. – W styczniu zarezerwowałem sobie czas na pisanie scenariusza, pojawią się w nich historie z książek, ale będą zmodyfikowane – tłumaczy pisarz.
Marcin Mortka: Robię wszystko, by dzieci doświadczyły magii
Marcin Mortka zaznacza, że nie zamierza zakończyć przygody z pisaniem kolejnych książek. Aż cztery tomy "Tappiego" czekają w tej chwili w kolejce na swoją premierę. Dotychczasowe cieszyły się w Polsce ogromną popularnością, łącznie sprzedano kilkanaście tysięcy egzemplarzy, a niektóre części musiały być po raz drugi drukowane.
– W tej chwili Wiking zaczyna wędrować po świecie – śmieje się pisarz. I dodaje: Czesi są zainteresowani jego wydaniem. Choć książka stała się mocno rozpoznawalna, a do tego zauważona przez producenta filmowego Mortka zapewnia, że nie zrezygnuje z pisania także dla dorosłych.
Marcin Mortka: Kim jest?
Marcin Mortka urodził się 5 kwietnia 1976 r. w Poznaniu. Jest absolwentem skandynawistyki, którą ukończył na wydziale neofilologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Jest autorem książek i tłumaczem języka angielskiego.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?