MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Początek wiosennej rundy w śniegu?

Hubert Maćkowiak
Waldemar Wylegalski
Synoptycy zapowiadają załamanie pogody: bardzo silny wiatr i duże opady śniegu; lada dzień zaś, bo 17 lutego, startuje runda wiosenna piłkarskiej ekstraklasy.

Na tydzień przed ligowym meczem Lecha Poznań z GKS Bełchatów na murawie Stadionu Miejskiego leży około dziesięć centymetrów śniegu. Czy obfite opady białego puchu lub kilkunastostopniowy mróz mogą przeszkodzić w inauguracji rozgrywek piłkarskich?

Organizatorzy meczów w pierwszej ligowej kolejce w tym roku muszą zrobić wszystko, co mogą, żeby obiekt był bezpieczny, a trawa nadawała się do rozegrania piłkarskiego meczu.

Zobacz też: Marcin Kamiński: Lech jest dla mnie najważniejszy

– Jeśli gospodarz nie dołoży wszelkich starań, żeby przygotować odpowiednio boisko, to mogą go spotkać przykre konsekwencje. Najsurowsza kara to walkower, w przypadku, gdy delegat PZPN oceni, że boisko mogło być w lepszym stanie, ale organizator je zaniedbał – informuje Agnieszka Olejkowska, rzecznik prasowy PZPN. Zatem należy sprawdzić, czy władze Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji zdążą z przygotowaniem płyty.

– Jestem przekonany, że tak. Gdyby przez najbliższy tydzień padał cały czas śnieg, to będziemy je odśnieżać. Nie mogę zagwarantować, jak trawa będzie wyglądać za tydzień. W styczniu i grudniu wyglądała bardzo dobrze. Szkoda, że zima wróciła. Jeśli przyjdzie kilkunastostopniowy mróz, to nawet podgrzewanie płyty nie sprawi, że nagle stanie się miękka. Przy takich mrozach żadne boisko nie będzie w idealnych stanie. Ale wtedy nikt nie będzie winny, bo dołożymy wszelkich starań – zaznacza Ryszard Żukowski, szef POSiR-u.

Przepisy UEFA nie mówią jednoznacznie, w jakich warunkach mecz futbolowy nie może się odbyć. – W naszej dokumentacji jest rekomendacja piłkarskiej centrali, żeby przy –15 stopniach Celsjusza raczej nie grać. To tylko wskazówka. Jednak ostateczna decyzja należy do delegata i głównego sędziego – dodaje Agnieszka Olejkowska z PZPN.

Warto uzupełnić, że na rywalizację w ekstremalnych warunkach muszą pozwolić obie drużyny. A to oznacza, iż nawet kiedy padnie rekord zimna, a sędzia i piłkarze za wszelką cenę będą dążyć do tego, by mecz się odbył, to dopną swego. Jednak jeśli któraś ze stron nie wyrazi zgody, to spotkanie zostanie przełożone.

- Nie bądźmy takimi pesymistami. Obecnie żaden z klubów ekstraklasy nie protestował i nie informował, że nie przygotuje odpowiednio swojego obiektu. Nie ma zagrożenia, że pierwsza kolejka nie odbędzie się według wcześniej ustalonego harmonogramu – uspokaja Adrian Skubis, rzecznik prasowy Ekstraklasa SA.

Gdyby, zgodnie z życzeniem kibiców i piłkarzy, zima złagodniała, to istnieje wielka szansa, że mecz odbędzie się w normalnych warunkach i będzie piłkarskim widowiskiem. – Przy temperaturze – 6 stopni podgrzewanie stopi niewielką ilość śniegu i dzięki temu trawa będzie wyglądała dobrze, ale może być miękko. Wątpię jednak, by to przeszkodziło w grze – zapewnia Ryszard Żukowski. Tak, czy inaczej – mecz w Poznaniu niemal na pewno się odbędzie. To, jak będzie wyglądać, zależy nie tylko od stanu trawy, ale pogody panującej w całym kraju. A na to nikt nie ma wpływu.

Tymczasem na poznańskim obiekcie cały czas trwają prace remontowe. Robotnicy zajmują się nowym, ulepszonym monitoringiem i stoiskami gastronomicznymi. Nowe kamery będą działać już podczas meczu z GKS Bełchatów.

Jak zapewnia Ryszard Żukowski z POSiR-u, wszelkie miejsca, gdzie działają pracownicy budowlani, zostaną odpowiednio zabezpieczone, nawet jeśli na inaugurację piłkarskiej wiosny miałoby przyjść 30 tysięcy kibiców lub więcej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto