MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie – Lech: Rudnev jednak powinien zagrać

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Lech - Podbeskidzie
Lech - Podbeskidzie archiwum/eM
Artjom Rudnev znalazł się w kadrze meczowej Kolejorza na poniedziałkowy mecz Kolejorza z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Przypomnijmy, że przez ostatnie dwa tygodnie najlepszy napastnik Lecha leczył kontuzję mięśnia półścięgnistego.
- Jeśli będzie gotowy do gry na 100 proc., to zabiorę go do Bielska-Białej i zagra od pierwszej minuty – zapowiadał w piątek trener Jose Mari Bakero.

Rudnev znalazł się w autokarze, którym lechici udali się do Bielska-Biełej, co wskazuje na to, że powinien zagrać. Bakero jednak na wszelki wypadek zabrał ze sobą 19 zawodników. Nie ma wśród nich ani Manuela Arboledy, ani Marcina Kikuta, którzy w sobotę zagrali w meczu Młodej Ekstraklasy. Bakero chce ich włączyć do swojej kadry meczowej dopiero na następne spotkanie. Bez nich jednak poznańska defensywa spisuje się bardzo dobrze – nowym odkryciem jest Marcin Kamiński, który mimo małego doświadczenia nie popełnia błędów, a po meczu z Legią chwalił go nawet trener Maciej Skorża.

- Jeśli porównamy mój pierwszy mecz tego sezonu z ostatnim, to na pewno widać, że zrobiłem postęp – przyznaje Kamiński. – Nie chcę oddawać miejsca w składzie i rywalizacji wcale się nie boję.

Poniedziałkowy rywal Kolejorza, Podbeskidzie to drużyna dość nieobliczalna. Po wysokich porażkach w pierwszych kolejkach, później absolutny beniaminek potrafił pokonać Legię i Wisłę – drużyny, z którymi Lechowi wygrać się nie udało.
- Myślę, że to właśnie w meczu z Wisłą Podbeskidzie pokazało, jak potrafi zagrać i czego możemy się spodziewać – uważa Bakero.

Hiszpan przypomina też ciężkie boje z drużyną z Bielska-Białej w zeszłym sezonie, kiedy Lech trafił na Podbeskidzie w półfinale Pucharze Polski i męczył się z nim niemiłosiernie. W Poznaniu padł remis 1:1, a w Bielsku-Białej poznaniacy wygrali 3:2, chociaż do 73. minuty przegrywali już 0:2.

- Podbeskidzie w tym sezonie gra ostatnio bardzo dobrze w obronie, zwłaszcza u siebie – mówi Bakero. – Na pewno będą chcieli zagrać z nami z kontrataku.

Podbeskidzie – Lech: Gdzie obejrzeć transmisję meczu?

Początek meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała – Lech Poznań w poniedziałek o godz. 18.30. Bezpośrednią transmisję pokaże telewizja Canal+ Sport. Mecz można też na żywo obejrzeć w Internecie na stronach z relacjami online.

Czytaj też:
Bakero: Pomocnicy mają częściej wyręczać Rudneva

Są szanse, że w meczu z Podbeskidziem zagra Artjom Rudnev. Niezależnie od tego trener Lecha chce, aby środkowi pomocnicy zaczęli zdobywać więcej bramek.





emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto