Potrącił kobietę i uszkodził dwa samochody w Pleszewie. Prokurator podjął decyzję w sprawie "wybryku" mieszkańca Pleszewa

Do zdarzenia doszło w środę, 14 lutego przed godz. 20 na deptaku biegnącym wzdłuż ulicy Poznańskiej w Pleszewie.

- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca samochodu marki Chevrolet stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w idącą deptakiem 74-letnią kobietę. Uderzył też w dwa zaparkowane pojazdy. Następnie odjechał, nie udzielając poszkodowanej seniorce pomocy - informowała wówczas asp. szt. Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie.

Mężczyznę udało się zatrzymać kilkanaście metrów dalej - na ul. Kasztanowej w Pleszewie . W samochodzie towarzyszył mu pasażer, który miał 2,8 promila alkoholu w organizmie. 40-letni kierowca odmówił poddania się badaniu, dlatego pobrano od niego krew, a następnie trafił do policyjnego aresztu, z którego został już zwolniony. Sprawa jednak się nie zakończyła, ale trwa dalej. Decyzję odnośnie mężczyzny podjęła również Prokuratura Rejonowa w Pleszewie.

- Wobec 40-letniego mieszkańca gminy Pleszew podejrzanego o spowodowanie wypadku pobrano krew do badań fizyko-chemicznych. Prokuratura Rejonowa w Pleszewie oczekuje na wyniki. Po zebraniu całości dowodów w tej sprawie, dokonana zostanie ocena karno-prawna zdarzenia. Wobec mieszkańcy gminy Pleszew zastosowano dozór policyjny - tłumaczy Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Pleszewianin dwa razy w tygodniu musi się zgłaszać się na Komendę Powiatową Policji w Pleszewie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: