Mężczyzna, który zadzwonił do 63-letniej kobiety powitał ją słowami „Cześć Ciociu, poznajesz mnie?”. Mieszkanka Odolanowa myślała początkowo, że rozmawia z kimś z członków jej rodziny. Oszust tylko czekał na to, aż 63-latka wypowie jakieś imię. Tak się stało i gdy ustalili już między sobą kim jest rozmówca, ten poprosił o szybką pożyczkę w wysokości 10 tys. zł. Wówczas jednak kobieta nabrała podejrzeń, bez wahania poprosiła aby rzekomy krewny podał datę swojego urodzenia i wówczas z drugiej strony telefonu zapadła głucha cisza, bowiem rozmówca się rozłączył.
Jeszcze tego samego dnia 75-letnią mieszkankę Ostrowa spotkała podobna sytuacja. Zadzwonił do niej mężczyzna podający się za wnuczka. Tłumacząc jej, że miał wypadek, zapowiedział, że potrzebuje pieniędzy. Zażądał 25 tys. zł i po usłyszeniu kwoty kobietę opanowały wątpliwości, gdyż wnuk, za którego podawał się rozmówca ma dopiero 15 lat. Ostrowianka zachowała się bardzo przytomnie prosząc „wnuczka” o późniejszy kontakt. Natychmiast też zadzwoniła do rodziny upewniając się, że jej prawdziwy wnuczek jest cały i zdrowy.
Są to już kolejne przypadki w naszym powiecie, w których sprawca usiłował wyłudzić pieniądze, tym razem jednak kobiety były spostrzegawcze i nie dały się nabrać.
- Najprostszą metodą w razie otrzymania takiego telefonu jest zakończenie rozmowy i skontaktowanie się ze znanymi sobie numerami telefonów najbliższej rodziny. Pozwoli to zweryfikować czy faktycznie ktoś z naszej rodziny potrzebuje pomocy - mówi Artur Kurczaba, rzecznik prasowy ostrowskiej policji. - Jak pokazuje też jedno z powyższych zdarzeń, zadanie prostego pytania może rozwiać nadzieje oszusta na szybkie wzbogacenie się.
Ostrow.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?