18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań: Latarnie zapalą normalnie, ale zgaszą 1,5 godz. wcześniej

KAEF
Latarnie uliczne będą się zapalały normalnie. Ale za to zgasną 1,5 godziny przed świtem. Taką decyzję podjęli drogowcy. Potrzeba kilku dni na przestawienie zegarów, dlatego będzie tak dopiero w przyszłym tygodniu. To nie kwestia wyboru: drogowcy zwyczajnie muszą oszczędzać. A skrócenie czasu włączenia latarni pozwoli zaoszczędzić 0,5 mln zł rocznie.

Od początku sierpnia drogowcy testowali nowe rozwiązanie. Latarnie uliczne zapalały się półgodziny później niż normalnie i były wyłączane godzinę przed świtem. Decyzja wywołała burzę wśród poznaniaków.

- Jestem przerażony. Nikt nas nie pytał, czy za 0,5 mln zł oszczędności chcemy się czuć jak w krajach "trzeciego świata" - denerwuje się pan Michał.

Zobacz: Ciemności w Poznaniu? Nie pod wiaduktem na Hetmańskiej! [ZDJĘCIA INTERNAUTY]

Opowiada, że gdy zauważył brak oświetlenia od razu zadzwonił na pogotowie energetyczne. Nawet nie przyszło mu do głowy, że w ten sposób drogowcy chcą oszczędzać.

Protestować zaczęli również radni. Szymon Szynkowski vel Sęk, szef klubu PiS, podczas wtorkowej sesji Rady Miasta zapytał, czy Poznaniem rządzi faraon.

- Najpierw wybudował nam piramidę, czyli stadion, a teraz mamy egipskie ciemności - powiedział radny Szynkowski.

Oburzenia nie kryją również przedstawiciele stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania. Wysłali list do przewodniczącego komisji bezpieczeństwa Rady Miasta, w którym przekonują, jak niebezpieczne mogą być tego typu praktyki.

- Przede wszystkim mowa tu o bezpieczeństwie użytkowników dróg: pieszych, kierowców i rowerzystów. Nie dość że pieszy nie widzi chodnika, to także kierowca nie widzi pieszego wchodzącego na drogę - przekonują. - Równie istotna jest kwestia bezpieczeństwa indywidualnego każdego z nas. Brak oświetlenia wspiera sytuacje patologiczne - od drobnych rozbojów czy aktów wandalizmu po poważne przestępstwa - dodają autorzy listu.

Drogowcy częściowo wycofali się z pomysłu. Od przyszłego tygodnia latarnie będą się zapalały normalnie. Ale mają być wyłączone 1,5 godziny wcześniej (pół godziny z wieczora przeniesiono na rano).

- Od dyrektora Zarządu Dróg Miejskich usłyszałem, że nie zastanawiają się: warto czy nie oszczędzać na oświetleniu. Muszą to robić, bo mają za mało pieniędzy - mówi radny Tomasz Lewandowski, szef klubu SLD.

Dorota Wesołowska z ZDM zwraca uwagę, że nie tylko tak drogowcy próbują oszczędzać.

- Montujemy też nowe systemy, które na przykład regulują natężenie światła - wyjaśnia Dorota Wesołowska.

Tak jest na Głogowskiej czy Bukowskiej. System uzależnia intensywność oświetlenia od liczby przejeżdżających samochodów. Podobne rozwiązania zastosowano na Winogradach. Ale to nie wystarczy. W budżecie miasta brakuje milionów. A to przekłada się również na budżet ZDM.


ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY


Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania i regionu na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Poznań: Latarnie zapalą normalnie, ale zgaszą 1,5 godz. wcześniej - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto