Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań - miasto duchów?

Lilia Łada
Lilia Łada
Poznań pustoszeje! Poznaniacy wyprowadzają się pod miasto, bo taniej i ciszej, a centrum stolicy Wielkopolski po godzinie 18, gdy zamykane są biura, przypomina miasto duchów.

Kiedyś ludzie migrowali ze wsi do miast z powodów czysto ekonomicznych. Ale na początku lat 90. proces ten uległ odwróceniu i zaczęły rosnąć polskie przedmieścia. Czy było to związane z końcem PRL-u? Po części tak, gdyż uwolnienie rynku motoryzacyjnego wpłynęło na zwiększoną mobilność społeczeństwa. Dodatkowo wraz ze wzrostem zatłoczenia miast rosła powoli potrzeba ciszy i spokoju. Tak zaczęły powstawać podmiejskie osiedla domków jedno- i wielorodzinnych, które stały się sypialniami wielkich miast. Poznań nie odbiega tu od innych dużych miast Polski.

Jest jeszcze jeden powód ucieczki poznaniaków z miasta – ekonomiczny. 
– W Poznaniu cena ok. 100 metrowego nowego mieszkania w centrum kształtuje się na porównywalnym poziomie, co podmiejski domek. Nic więc dziwnego, że skoro można mieć w zbliżonej cenie zamiast mieszkania domek z ogródkiem, to większość wybiera przedmieścia i podpoznańskie miejscowości – mówi Barbara Kielczyk, redaktor naczelna portalu poznańskie-nieruchomości.pl.

Odpływ mieszkańców zmienia charakter samego miasta, co widać zwłaszcza w centrum. Niejednokrotnie całe kamienice przerabiane są na kluby bądź restauracje - co widać, chociażby przy poznańskim Starym Rynku. A te mieszkania, które nie nadają się na puby - stają się biurami. Wąskie ulice ciasnego poznańskiego centrum są zastawione do granic możliwości samochodami pracowników i klientów owych biur - co jeszcze bardziej zniechęca tych, którzy mają inne wyjście, do mieszkania w mieście.

Efekt tego jest taki, że o ile w ciągu dnia przez centrum przemieszczają się rzesze ludzi, o tyle wieczorem i w nocy świeci ono pustkami z wyjątkiem oaz klubowo - restauracyjnych. Pustoszenie centrów miast odbija się bezpośrednio na zmniejszeniu liczby dzieci w przedszkolach, czy szkolnych ławach, nie mówiąc już o parafianach śródmiejskich kościołów. Mieszkania wiernych zamieniają się bowiem w biura i lokale użytkowe.

W Poznaniu ta tendencja jest widoczna głównie na Świętym Marcinie i na dochodzących do niego ulicach, które po zmroku świecą pustkami. Historyczne centrum, czyli Stary Rynek i okolice, jeszcze nie wygląda tak źle dzięki pubom, kawiarniom i restauracjom, które dominują w tym miejscu. Jednak należy liczyć się z tym, że proces pustoszenia centrów będzie narastał.


Wylicytuj wspaniały prezent dla najbliższych i pomóż dzieciom

Mam Talent - Trasa koncertowa


9 grudnia 2009
24-27 listopada

finał 3. edycji i start 4.
14 listopada
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto