Poznań - Siemens dostarczy nowe parkomaty

Automaty parkingowe serwisowane przez Siemensa stoją już od kilku lat w Poznaniu. Teraz ofertę tej firmy znów uznano za najkorzystniejszą. Koszt montażu urządzeń wraz z oprogramowaniem, serwisem oraz oznakowaniem SPP wyniesie ponad 13,8 miliona złotych.

Do tej pory na Jeżycach płatny postój obowiązywał między innymi na ulicach Dąbrowskiego i Słowackiego. Za pół roku w zasięgu strefy znajdzie się cały teren dzielnicy, ograniczony ulicami: Przybyszewskiego, Żeromskiego, torami kolejowymi (od Żeromskiego do Roosevelta), Roosevelta i Bukowską. Wyznaczone będą trzy podstrefy z dominującą czerwoną, czyli najdroższą (tak jak teraz w całym centrum).
Na Jeżycach stanie 160 automatów nowszej generacji.

– Są one wyposażone w ogniwa słoneczne wspomagające zasilanie z baterii – mówi Błażej Nitschke, naczelnik Wydziału Parkowania Zarządu Dróg Miejskich. – Takie urządzenia są już standardem w wielu miastach – dodaje.

Automaty, które są dobrze znane kierowcom parkującym w płatnej strefie, mają już swoje lata. Nowe urządzenia tego rodzaju są technologicznie bardziej zaawansowane, ale to niesie za sobą koszty. Maszyny, które pojawią się na Jeżycach, oprócz zasilania energią słoneczną, mają też być bardziej wytrzymałe. To ważne, zwłaszcza że często urządzenia te niszczą wandale, którzy próbują wydobyć z nich monety. Niekiedy bywa i tak, że uszkadzają je sami kierowcy, którym nie udaje się prawidłowo zaparkować.

Nowe urządzenia mają też nowocześniejszy system elektroniczny, zapewniający lepszą łączność z bazą danych w ZDM. Dzięki dużo większej pamięci umożliwią m.in. odtworzenie wszystkich transakcji, co usprawni sprawdzanie płatności. Plany zakładały także, aby w parkomatach można było płacić kartą PEKA. Niestety, nie będzie to możliwe. Nadal trzeba będzie mieć przy sobie odliczone pieniądze, bo nowe automaty parkingowe nie wydadzą reszty, kierowcy nie zapłacą też za postój kartami płatniczymi.

Jednak zanim na Jeżycach zacznie obowiązywać strefa, trzeba przystosować do niej ulice. Część remontów już wykonano (m.in. ulice Kościelną oraz Mylną). Na innych trzeba będzie zmienić sposób postoju, jak np. na części ulicy Dąbrowskiego, gdzie obowiązywać będzie parkowanie równoległe do jezdni.
Nowa organizacja ruchu na Jeżycach ma połączyć interesy pieszych, rowerzystów (kontrapasy) oraz kierowców. Ci ostatni najboleśniej to odczują, bo parkowanie będzie nie tylko płatne, ale o 800 zmniejszy się liczba miejsc postojowych (głównie tam, gdzie teraz auta stoją niezgodnie z przepisami).

Dziś bez opłat

Również dzisiaj kierowcy nic nie zapłacą za pozostawienie samochodu w poznańskiej strefie parkowania.
Zarząd Dróg Miejskich nie pobiera opłat, tłumacząc to doniesieniami o kolejnych silnych opadach śniegu. W poniedziałek, kiedy także SPP była nieczynna, pogoda była dobra, jednak nadal trwa usuwanie zalegającego śniegu, który napadał w ubiegłym tygodniu. Są miejsca, gdzie pryzmy białego puchu nadal utrudniają zaparkowanie samochodu.